Dziś próżno szukać relacji z masowych ucieczek Afgańczyków, kobiety w ogóle mają zakaz opuszczania kraju bez mężczyzny, ba, nawet domu. Ale nie jest tak, że nie starają się wyjechać z kraju. Tyle że dziś potrzebują trzy razy więcej dolarów niż latem 2021 roku albo prawdziwego majątku, by skorzystać z "biura podróży" Łukaszenki.