Twitter na celowniku dżihadystów. Grożą założycielowi portalu
Link skopiowany do schowka.
IS grozi Jackowi Dorseyowi
Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Państwo Islamskie wypowiada wojnę Twitterowi i grozi jego pracownikom oraz współtwórcy tego komunikatora Jackowi Dorseyowi. Powodem jest zamknięcie przez Twittera 20 tys. kont związanych z dżihadystami i ich zwolennikami.
Państwo Islamskie od samego początku używa Twittera dla szerzenia swojej propagandy. W niedzielę w internecie pojawiło się wezwanie do zwolenników Państwa Islamskiego do mordowania pracowników Twittera w odpowiedzi na blokowanie przez portal kont dżihadystów.
"Rozpoczęliście bezsensowną wojną" - napisano w języku arabskim. "Mówiliśmy wam od początku, że to nie wasza wojna, ale wy tego nie zrozumieliście i kontynuujecie zamykanie naszych kont, ale my powrócimy wkrótce" - pisze Państwo Islamskie.
Z imienia i nazwiska wymieniono jako cel współzałożyciela Twittera Jacka Dorseya. "Jak masz zamiar Jack ochronić swoich bezbronnych pracowników, gdy staną się oficjalnym celem dla żołnierzy kalifatu gdziekolwiek by się nie znaleźli" - napisano na profilu o nazwie Pastebin. "Wasza wirtualna wojna przerodzi się prawdziwą wojnę przeciwko wam" - napisano w poście.
Dorsey nie komentuje sprawy
- Badamy wiarygodność tych gróźb - powiedział rzecznik Twittera Jim Prosser. Sprawę badają także amerykańskie służby. Sam Dorsey nie skomentował sprawy.
- Twitter podjął wiele działań w kierunku walki z dżihadystami. Portalowi udało się zamknąć 13 z 16 dużych kont Państwa Islamskiego - powiedział J.M Berger, analityk, który bada działalność organizacji terrorystycznych w sieci. - Byłbym zdecydowanie przejęty, gdybym był na miejscu Twitteera - dodał.
ISIS supporters threaten @twitter founder Jack Dorsey http://t.co/UvcGqMDGaQ pic.twitter.com/4gEBUscfhN— CNNMoney (@CNNMoney) March 2, 2015
Terroryści w sieci
Dżihadyści z IS to sprawni użytkownicy kilkunastu platform społecznościowych. Wiele modnych komunikatorów internetowych stało się integralną częścią struktury dowodzenia IS. Jak tłumaczą, anonimowi dowódcy wojskowi, terroryści używają np. WhatsAppa oraz kilku innych aplikacji do przekazywania instrukcji swoim bojownikom w terenie.
Według przedstawicieli sił bezpieczeństwa, wielu gigantów internetowych nadal udostępnia informacje amerykańskim służbom wywiadowczym, głównie Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA).
Irak. Wojna z dżihadystami
Źródło: Reuters
ONZ: w Iraku natrafiono na ponad 200 zbiorowych grobów ofiar IS
Teraz oglądasz
Tereny kontrolowane przez dżihadystów znacznie się zmniejszyły
Teraz oglądasz
Wywiad z byłym szefem Mosadu (2015 rok)
Teraz oglądasz
Francuska artyleria ostrzeliwuje dżihadystów w Iraku
Teraz oglądasz
Naloty przy pomocy dronów
Teraz oglądasz
Atak drona dżihadystów w Iraku
Teraz oglądasz
Ramadi odbite z rąk dżihadystów. To może być przełomowy moment w walce z ISIS
Teraz oglądasz
Ekspansja, stagnacja i regres tak zwanego państwa dżihadu
Teraz oglądasz
Nowa taktyka w walce z IS. Likwidacja celów "wysokiego znaczenia"
Teraz oglądasz
29 czerwca 2014 roku Bagdadi ogłosił w meczecie kalifat
Teraz oglądasz
Ostatnie znane nagranie z Abu Bakrem al-Bagdadim z 2014 roku
Teraz oglądasz
Francuskie wojsko walczy z dżihadystami
Teraz oglądasz
Amerykanie zrzucają bomby na IS w Iraku
Teraz oglądasz
Szyici mszczą się na sunnitach. Zdjęcia satelitarne to potwierdzają