Finał mistrzostw świata w piłce nożnej, Argentyna – Niemcy. Siedemdziesiąt pięć tysięcy kibiców na stadionie Maracanã w Rio de Janeiro. Na autostradzie biegnącej do Aszkelonu, niedaleko granicy ze Strefą Gazy, porzucone samochody, a na poboczu skulone sylwetki Izraelczyków w koszulkach reprezentacji z Ameryki Południowej. Jechali do pubu na mecz. My w aucie. A przed nami na czarnym niebie ognista kula, która za chwilę zostanie strącona przez inną ognistą kulę.