Turecki parlament przedłużył o kolejne trzy miesiące stan wyjątkowy. Restrykcje zostały wprowadzone w ubiegłym roku po udaremnionej próbie zamachu stanu - podała turecka agencja Anatolia. Wniosek o przedłużenie stanu wyjątkowego skierował do parlamentu rząd.
Jak podała Anatolia, we wtorek turecki parlament po raz piaty przedłużył stan wyjątkowy w kraju od czasu puczu. Zgodnie z turecką konstytucją może on być ogłoszony na co najwyżej sześć miesięcy - podaje agencja.
W poniedziałek wicepremier Bekir Bozdag oświadczył, że przedłużenie stanu wyjątkowego pozwoli na "skuteczniejszą walkę z puczystami i grupami terrorystycznymi".
Nieudana próba zamachu stanu
Ponad 240 osób zginęło w nocy z 15 na 16 lipca 2016 roku, gdy uczestnicy zamachu stanu zaatakowali parlament i bezskutecznie próbowali obalić rząd.
Następstwem udaremnionego puczu stało się aresztowanie ponad 50 tysięcy ludzi i obejmująca ponad 150 tysięcy osób czystka w aparacie państwowym.
Turecki rząd twierdzi, że czystki są niezbędne, by móc stawić czoło zagrożeniom dla bezpieczeństwa, na jakie narażona jest Turcja, i wyeliminować stronników mieszkającego w USA islamskiego kaznodziei Fethullaha Gulena, którego władze w Ankarze oskarżają o organizację wojskowego zamachu stanu. Gulen zaprzecza oskarżeniom.
Prezydent Recep Tayyip Erdogan jednak wielokrotnie powtarzał, że stan wyjątkowy zostanie zniesiony, gdy "znikną wszelkie problemy".
Autor: tas/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock