- Nowe wytyczne zostały ogłoszone i zaczęły obowiązywać na początku maja. Dotyczą wszystkich linii lotniczych, które docierają do Turcji.
- Pasażerowie, którzy wbrew włączonemu sygnałowi zapinania pasów będą wstawać, mogą zostać ukarani grzywną.
Turecki urząd ds. lotnictwa cywilnego wydał na początku maja polecenie nakładania kar pieniężnych na niektórych pasażerów linii lotniczych przylatujących do Turcji. Chodzi o osoby, które po lądowaniu samolotu odpinają pasy i wstają, zanim zgaśnie ikona nakazująca pozostawanie na swoich miejscach z zapiętymi pasami. Nie podano konkretnej kwoty, jaką mają być karani pasażerowie, choć media informują o około 60 euro, czyli ok. 260 zł.
"Poważny wzrost" przypadków
Urząd przekazał, że wydaje taki nakaz, ponieważ docierają do niego skargi od pasażerów. Zwracają oni uwagę, że zanim jeszcze samolot się zatrzyma, niektórzy podróżni wstają, wyjmują swoje bagaże z luku bagażowego nad siedzeniami i ustawiają się w kolejce do wyjścia, blokując przejście. Linie lotnicze w ostatnim czasie miały zaobserwować "poważny wzrost" liczby takich sytuacji.
Obowiązek pozostawania na swoich miejscach wynika zaś z kwestii bezpieczeństwa - pasażer może się przewrócić, jeśli samolot nagle się zatrzyma, a bagaże mogą powypadać, zagrażając ludziom, przypomina "New York Times". Korytarze muszą być zaś wolne na wypadek ewakuacji.
Linie lotnicze mają teraz obowiązek informowania pasażerów podczas lotu o nowych wytycznych - konieczności zapięcia pasów i powstrzymania się od wstawania do czasu wyłączenia sygnału - oraz zgłaszać urzędowi osoby, które nie zastosują się do polecenia.
Według portalu Euronews nowe zasady dotyczą wszystkich linii lotniczych docierających do Turcji i wdrożył je już m.in. narodowy przewoźnik, Turkish Airlines.
Autorka/Autor: pb//az
Źródło: BBC, New York Times, Euronews
Źródło zdjęcia głównego: Viktor Konya/Shutterstock