Nie nadszedł jeszcze czas na podjęcie dalszych działań przeciwko Polsce w jej sporze z Komisją Europejską w kwestii przestrzegania w Polsce rządów prawa - powiedział w czwartek wiceprzewodniczący Komisji Frans Timmermans. Postępowanie przeciwko Polsce jest prowadzone od stycznia 2016 roku.
Wiceszef Komisji Europejskiej w czwartek rozmawiał z dziennikarzami w Sztokholmie. - Nie jestem gotowy zapowiedzieć żadnych kolejnych kroków na tym etapie - stwierdził Frans Timmermans. - Mamy wiele narzędzi w naszej skrzynce. Wierzę, że wciąż jest miejsce na dialog polityczny - podkreślił.
Poinformował, że ma nadzieję na dyskusję w przyszłym tygodniu na temat Polski na forum Rady do spraw Ogólnych w Radzie Unii Europejskiej (z udziałem ministrów ds. europejskich państw członkowskich UE).
Waszczykowski: stronniczy raport
Jak poinformował w środę szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski, polski rząd dostał dokument, który Timmermans chce złożyć Radzie do spraw Ogólnych. - My na ten raport odpowiemy dlatego, że on jest stronniczy - powiedział szef MSZ, nazywając go "tylko krótkim raportem pana Timmermansa".
Sprawa prowadzonej wobec Polski przez Komisję Europejską procedury ochrony praworządności ma trafić we wtorek 16 maja na posiedzenie unijnej Rady ds. Ogólnych, czyli posiedzenie ministrów odpowiedzialnych za sprawy europejskie. Informacje w tej sprawie ma przedstawić KE, która sama miała domaga się, by wprowadzić ten punkt do porządku obrad.
Procedura przeciwko Polsce
Od stycznia 2016 roku Komisja Europejska prowadzi wobec Polski procedurę w sprawie praworządności w związku z kryzysem wokół Trybunału Konstytucyjnego. W czerwcu 2016 roku wydała opinię krytyczną wobec polskich władz, a pod koniec lipca opublikowała rekomendacje, zalecając rządowi opublikowanie wszystkich wyroków TK i zastosowanie się do nich. Po kolejnej wymianie pism polski rząd w odpowiedzi wysłanej do Brukseli w lutym oświadczył, że przyjęte przez polski parlament zmiany dotyczące funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego są zgodne ze standardami europejskimi.
Według MSZ przyjęte ustawy "w sposób kompleksowy i ostateczny" regulują problematykę ustroju i funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego, uwzględniając szereg zaleceń przedstawionych Polsce przez Komisję Wenecką. Art. 7 pozwala na nałożenie w ostateczności sankcji na kraj naruszający zasady demokracji i rządów prawa. Do podjęcia takiej decyzji jest potrzebna jednomyślność przywódców państw Unii Europejskiej, której w Radzie Europejskiej nie ma.
Autor: mm//rzw / Źródło: reuters, pap