Szczepionki mogą zapobiegać epidemiom chorób teraz i w przyszłości – przypomina UNICEF. Organizacja opublikowała zdjęcia, które pokazują, jak trudne jest dostarczenie szczepionek do najdalszych regionów świata zmagających się z głodem, biedą lub wojną domową.
Co roku szczepienia ochronne ratują życie milionom osób. To jedno z najbardziej opłacalnych działań prewencyjnych przy ochronie zdrowia. Szczepienia przeciw COVID-19 rozpoczęło już co najmniej 150 krajów. W tym czasie dziesiątki państw na świecie walczą z innymi chorobami, przeciwko którym szczepione są głównie dzieci. To między innymi powodujący paraliż wirus polio, odra, która może przyczynić się do obrzęku mózgu i ślepoty, czy tężec, który może wywołać u dzieci skurcze mięśni oraz trudności w jedzeniu i oddychaniu.
Według danych Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) między rokiem 2000 a 2018 szczepienia przeciwko odrze uratowały życie ponad 23 milionom dzieci.
Organizacja przypomniała, że wiele dzieci w odległych, odizolowanych społecznościach nie otrzymuje odpowiedniego wsparcia zdrowotnego lub jest całkowicie pomijanych przez krajowe programy szczepień. Aby pokazać trud pracowników ochrony zdrowia i członków lokalnych społeczności przy dostarczaniu szczepionek do najtrudniej dostępnych miejsc na świecie, UNICEF opublikował serię zdjęć. Przedstawiamy niektóre z nich.
Mongolia. W ten sposób, przy pomocy reniferów, transportowano szczepionki na odludne tereny kraju, aby dotrzeć z dawkami do dzieci z koczowniczej społeczności pasterzy.
Malawi. W 2017 roku uruchomiono tam, pierwszy w Afryce i jeden z pierwszych na świecie, humanitarny korytarz dronów, aby pomóc najbiedniejszym społecznościom w dostępie do pomocy medycznej i informacji. Na zdjęciu tłumy przy dostarczeniu drona we wiosce Thipa.
Vanuatu. Trzygodzinna przeprawa pracowniczki ochrony zdrowia i jej asystenta wzdłuż wybrzeża, aby dostarczyć szczepionki do małej wiejskiej kliniki. Obszar nie dysponuje lodówkami, które utrzymywałyby łańcuch chłodniczy, stąd szczepionki musiały być podane natychmiast po ich przybyciu.
Afganistan. Pracowniczka ochrony zdrowia szczepi dziecko w południowej części kraju. Jest jedną z 70 tysięcy medyków zaangażowanych w walkę z polio. W kraju tylko kobiety mają dostęp do domów, aby sprawdzić, czy każde niemowlę zostało zaszczepione przeciw wirusowi. Narażone są w związku z tym na ogromne niebezpieczeństwo - w kraju dochodzi do zamachów na pracowników humanitarnych oraz medyków leczących polio.
Nepal. Zespół przenosi szczepionki przeciwko odrze, różyczce i polio przez kładkę nad rzeką w nepalskim dystrykcie Gorkha. Obszar ten był w 2015 roku epicentrum trzęsienia ziemi o sile 7,8 stopnia w skali Richtera. Po nim zginęło ponad 8900 osób, a rannych zostało co najmniej 23 tysiące.
Mali. Podróż wozem z osłami do odległej wioski w regionie Mopti, w środkowej części kraju. W Mopti co czwarte gospodarstwo domowe jest oddalone o ponad 15 kilometrów od najbliższego punktu ochrony zdrowia, a na 18 tysięcy osób przypada tylko jeden wykwalifikowany lekarz.
Jemen. Mobilny zespół szczepień dociera do jednopokojowego domu na obrzeżach stolicy kraju, Sany, w obszarze niedostępnym dla ruchu drogowego. W Jemenie ludzie od lat walczą o przetrwanie. Kraj nęka wojna, masowe wysiedlenia, głód i choroby. Koronawirus jeszcze bardziej pogłębił ten chaos.
Indie. Pracownik ochrony zdrowia przeprawia się przez błotniste drogi odizolowanego regionu Himachal Pradesh. Wiezie ze sobą szczepionki przeciwko odrze i różyczce dla dzieci w wieku od dziewięciu miesięcy do 15 lat.
Źródło: UNICEF, Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: UNICEF