Jechała ponad 250 kilometrów na godzinę, w wypadku zginął jej kolega. Sąd zmienił wyrok za szaleńczą jazdę 19-latki

Tragiczny wypadek pod Ostrzeszowem
Rogaszyce. Jedno z nagrań zabezpieczonych przez prokuraturę w sprawie śmiertelnego wypadku
Źródło: Stop Cham
Na liczniku miała ponad 250 kilometrów na godzinę. Ten szaleńczy rajd 19-letniej wówczas Agaty W. zakończył się tragicznie. Jej 17-letni kolega zginął na miejscu. Sąd Okręgowy w Kaliszu właśnie rozpatrzył apelacje w sprawie wypadku w Rogaszycach i zmienił wyrok dla młodej kobiety. Kara jest dotkliwsza.

W środę zapadł prawomocny wyrok w sprawie makabrycznego wypadku na krajowej "jedenastce" w Rogaszycach (woj. wielkopolskie). W nocy z 8 na 9 października 2023 roku służby otrzymały zgłoszenie o płonącym bmw, w którym znajdowały się trzy osoby. Wypadek przeżyła kierująca autem 19-latka i jeden z pasażerów w tym samym wieku. Na miejscu zginął ich 17-letni kolega.

W pierwszej instancji wyrok zapadł 30 lipca 2024 roku. Proces toczył się przed Sądem Rejonowym w Ostrzeszowie. - Oskarżona została skazana za czyn z artykułu 177 paragraf 2. Kobietę skazano na karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Zastosowano też wobec niej ośmioletni zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych. Dodatkowo musi zapłacić nawiązkę dla dwóch pokrzywdzonych w kwocie po 50 tysięcy złotych. Czas zatrzymania i aresztu tymczasowego został zaliczony na poczet kary - mówiła wówczas tvn24.pl sędzia Agnieszka Zając, wiceprezes Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie.

Od tego orzeczenia apelację wniosła prokuratura oraz pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego.

Tragiczny wypadek pod Ostrzeszowem
Tragiczny wypadek pod Ostrzeszowem
Źródło: OSP Ostrzeszów

Sąd zmienił wyrok

W drugiej instancji sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Kaliszu, który właśnie ją rozpatrywał. - Sąd rozpoznając wniesione apelacje zmienił ten wyrok i podwyższył karę pozbawienia wolności wobec oskarżonej do trzech lat. W pozostałym zakresie wyrok pozostał niezmieniony - przekazał nam sędzia Marek Urbaniak, rzecznik Sądu Okręgowego w Kaliszu.

W uzasadnieniu sędzia Maria Siwek-Walczak zwróciła uwagę, że wyrok z pierwszej instancji był rażąco niski. Dodatkowo, 19-latka prowadząc auto z prędkością 260 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 90 kilometrów na godzinę, świadomie naruszyła zasady ruchu drogowego.

- Sąd rejonowy uznał, że w przypadku oskarżonej młody wiek, jak gdyby tłumaczy brawurowy sposób jazdy, który miał wynikać właśnie z niedojrzałości, braku doświadczenia i nieumiejętności przewidywania skutków swojego działania i podatnością na wpływy. Właśnie te wszystkie okoliczności zdaniem sądu odwoławczego w tej konkretnej sytuacji oskarżonej tłumaczyć nie mogą – mówiła cytowana przez "Głos Wielkopolski" sędzia Siwek-Walczak.

W ustnym uzasadnieniu padło również to, że dopiero kara w tym wyższym wymiarze będzie miała wpływ zarówno na samą Agatę W. jak i będzie pewnego rodzaju przestrogą.

Tragiczny wypadek pod Ostrzeszowem
Tragiczny wypadek pod Ostrzeszowem
Źródło: KPP w Ostrzeszowie

Groziło jej 8 lat więzienia

W sprawie tragedii z 2023 roku, policjanci ustalili, że na prostym odcinku drogi krajowej nr 11 poza obszarem zabudowanym 19-letnia mieszkanka Ostrzeszowa, kierując samochodem marki BMW, doprowadziła do tego, że samochód wypadł z drogi, wpadł na przydrożną łąkę, gdzie zaczął się palić. Kierująca pojazdem była trzeźwa i została przetransportowana do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.

Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Ostrzeszowie. Już na początku postępowania śledczy informowali, że zabezpieczono nagrania znajdujące się na telefonach komórkowych osób uczestniczących w tym wypadku, jak również nagrania z monitoringu. Na jednym z nagrań widać, jak kobieta jedzie z prędkością przekraczającą 200 km/h.

Tragiczny wypadek pod Ostrzeszowem
Tragiczny wypadek pod Ostrzeszowem
Źródło: OSP Ostrzeszów

19-latce przedstawiono zarzut dotyczący umyślnego naruszenia zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym i spowodowania wypadku drogowego, którego skutkiem była m.in. śmierć jednego z pasażerów. - Kierując samochodem osobowym marki BMW, jadąc drogą główną z nadmierną prędkością rzędu ponad 250 km/h, nie zachowała środków ostrożności, nie obserwowała sytuacji drogowej. W wyniku tego utraciła przyczepność z nawierzchnią drogi, zjechała na pobocze, uderzyła w skarpę przydrożnego rowu, doprowadzając do dachowania, wjechania w pole uprawne, a następnie do zapalenia się samochodu. Wskutek tego pasażer doznał obrażeń ciała, które skutkowały jego zgonem, a drugi z pasażerów doznał obrażeń ciała - mówił prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim

19-latce groziło nawet 8 lat więzienia.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: