Brazylijska agencja Somar Meteorologia poinformowała o opadach deszczu w stanie Minas Gerais we wtorek i zapowiedziała, że w dalszej części tygodnia spodziewane są kolejne opady.
Do spadku cen kawy przyczynił się też fakt, że prezydent USA Donald Trump zapowiedział, iż spotka się z prezydentem Brazylii Lulą da Silvą. To dało nadzieję na postępy w sprawie umowy handlowej i mniejsze cła na import kawy z Brazylii.
Zawirowania cen kawy
Wcześniej ceny kawy rosły z powodu suszy w Brazylii. W największym regionie uprawy kawy arabica w Brazylii - Minas Gerais - od 14 do 20 września spadło 10,5 mm deszczu, czyli 73 proc. średniej historycznej. Wrzesień jest kluczowym okresem dla kwitnących brazylijskich drzew kawowych.
Natomiast jeśli chodzi o spadki cen kawy robusta, to są one ograniczone. W tym przypadku obawy wynikają z prognozy ulewnych deszczy w Wietnamie, co może zaszkodzić owocom, które wchodzą w ostatnią fazę rozwoju przed zbiorami. Wietnam jest największym producentem kawy robusta na świecie.
Zapasy kawy i cła
Z kolei cła w wysokości 50 proc. nałożone przez USA na brazylijskie produkty doprowadziły do gwałtownego spadku zapasów kawy, co powodowało wzrost cen.
Do tego zapasy arabiki spadły w poniedziałek do najniższego poziomu od 17 miesięcy, a kawy robusta - do najniższego poziomu od prawie dwóch miesięcy.
Amerykańscy nabywcy rezygnują z kontraktów na zakup brazylijskich ziaren kawy z powodu 50-procentowych ceł nałożonych na import z Brazylii. To powoduje zmniejszenie podaży w USA, ponieważ około jedna trzecia niepalonej kawy w USA pochodzi z Brazylii.
Autorka/Autor: /kris
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock