Amerykańscy śledczy są coraz bardziej przekonani, że sprawcy masakry w kalifornijskim mieście San Bernardino mogli planować więcej ataków. Wskazuje na to ilość broni, jaką posiadali - informuje w niedzielę Reuters, powołując się na źródło rządowe.
Nie wiadomo na razie, jakie jeszcze cele ataków mogli wybrać 29-letnia Tashfeen Maliki i jej mąż 28-letni Syed Rizwan Farook. W środę zastrzelili oni w ośrodku pomocy niepełnosprawnym w San Bernardino 14 osób i ranili 21. Oboje zostali potem zabici w policyjnej obławie.Według źródła, na które powołuje się Reuters, śledczy nie sądzą, by Enrique Marquez, podejrzany o dostarczenie tej parze broni, miał powiązania z terroryzmem. Kwestia ta jest jednak wciąż badana.FBI przyznało w piątek, że śledztwo w sprawie strzelaniny w San Bernardino prowadzi tak samo, jak w przypadku aktu terroryzmu. Dyrektor James Comey podkreślił jednak, że nie ma wskazówek, by zabójcy byli częścią komórki lub organizacji terrorystycznej.Przedstawiciele tzw. Państwa Islamskiego (IS) przyznali na antenie swej rozgłośni al-Bajan, że sprawcy masakry w San Bernardino byli jego zwolennikami.
Masakra w San Bernardino
Do tragedii doszło w środę w San Bernardino, mieście liczącym około 200 tys. mieszkańców, odległym o sto kilometrów na wschód od Los Angeles.
Około godziny 11 czasu lokalnego sprawcy otworzyli ogień do kilkuset ludzi zgromadzonych w Inland Regional Center, stanowym ośrodku pomocy niepełnosprawnym. Po dokonaniu masakry uciekli czarnym samochodem sportowo-terenowym (SUV). Zostali zabici podczas policyjnej obławy.
353 strzelanina w tym roku
Według strony internetowej ShootingTracker.com, która liczy każdą strzelaninę w USA, w której postrzelono cztery lub więcej osób, była to już 353. masowa strzelanina w tym roku w USA. Był to też najtragiczniejszy akt przemocy w USA dokonany przy użyciu broni palnej od czasu masakry w szkole Sandy Hook, w Newtown, w stanie Connecticut w grudniu 2012 r., w której zginęło 27 osób (w tym sprawca).
Co roku od strzału z kuli ginie w USA około 30 tys. ludzi. Tylko w ciągu ostatnich czterech latach w USA więcej osób zmarło w wyniku postrzelenia z broni palnej (włączając w to samobójstwa) niż w wojnach w Korei, Wietnamie, Afganistanie i Iraku razem wziętych.
Autor: PM//rzw / Źródło: PAP