Prezydent Słowacji Zuzana Czaputova zapowiedziała, że papież Franciszek najprawdopodobniej we wrześniu odbędzie pielgrzymkę do Bratysławy. - Bardzo się cieszę, że się udało, że przyjął zaproszenie - mówiła w telewizyjnym wywiadzie. Na temat ewentualnego przyjazdu ojca świętego nie wypowiedzieli się jeszcze słowaccy biskupi, nie ma również oficjalnego potwierdzenia ze strony Stolicy Apostolskiej. Gdyby jednak Franciszek przyjechał na Słowację, byłaby to pierwsza wizyta głowy Kościoła katolickiego w tym kraju od prawie dwóch dekad.
Podczas audiencji w Watykanie w grudniu 2020 roku prezydent Zuzana Czaputova zaprosiła do Słowacji papieża Franciszka. Ten miał jej odpowiedzieć, że chciałby przyjechać, jeżeli sytuacja na to pozwoli.
Na początku marca tego roku Franciszek nie wykluczył, że odbędzie podróże do Budapesztu i Bratysławy. Przyznał, że w planach ma pielgrzymkę do węgierskiej stolicy na końcową mszę Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego 12 września. Kongres, planowany na wrzesień 2020 roku, został przełożony o rok z powodu pandemii. - Budapeszt jest dwie godziny drogi samochodem od Bratysławy. Czemu nie pojechać do Bratysławy? - mówił.
Czaputova: pielgrzymka zaczyna nabierać realnych konturów
W niedzielę Czaputova powiedziała w prywatnej telewizji JOJ, że "pielgrzymka zaczyna nabierać realnych konturów". - Bardzo się cieszę, że się udało, że (papież) przyjął zaproszenie i przyjedzie na Słowację we wrześniu - powiedziała.
Prezydent zaznaczyła, że na obecnym etapie nie może jeszcze podać dokładnej daty papieskiej pielgrzymki do Bratysławy. Jeśli podróż Franciszka dojdzie do skutku, będzie to pierwsza wizyta głowy Kościoła katolickiego w tym kraju od osiemnastu lat.
Na temat ewentualnego przyjazdu Franciszka nie wypowiedzieli się jeszcze biskupi Słowacji. W kraju z uwagi na restrykcje związane z epidemią COVID-19 nie odbywają się msze święte dla wiernych w kościołach. Możliwe są jedynie nabożeństwa on-line oraz indywidualne modlitwy w świątyniach.
Koronawirus na Słowacji
W niedzielę przez dziesięć minut biły dzwony we wszystkich kościołach na Słowacji. W ten sposób upamiętniono pierwszą i kolejne ofiary COVID-19. Łącznie na Słowacji zmarło 10 565 osób zmagających się z tą chorobą, wywoływaną koronawirusem SARS-CoV-2. W ciągu ostatniej doby odnotowano 78 przypadków śmiertelnych wśród zakażonych pacjentów.
Według danych resortu zdrowia, które opublikowano w niedzielę, widoczne jest jednak spowolnienie tempa szerzenia się epidemii. Od soboty potwierdzono 589 nowych przypadków infekcji, a w szpitalach hospitalizowanych jest 2243 osób. Na oddziałach intensywnej terapii przebywa 214 pacjentów, a do respiratorów podłączonych jest 296 osób.
W środę mają zebrać się rządowi eksperci i ocenić, czy aktualny stan epidemiczny pozwala na złagodzenie części restrykcji od 19 kwietnia tego roku.
Źródło: PAP