Dwa holenderskie F-35 stacjonujące na terytorium Estonii przechwyciły rosyjską maszynę transportową, bombowiec Su-24 i samolot zwiadowczy nad Morzem Bałtyckim. "To dlatego nasi ludzie tam są: aby bronić naszej wspólnej przestrzeni powietrznej przed zagrożeniem ze strony Rosji. Jak po raz kolejny stało się to oczywiste w piątek, siły rosyjskie są aktywne na wiele sposobów w przestrzeni powietrznej NATO" - napisał w komunikacie Brekelmans.
Od grudnia będące własnością Holandii myśliwce patrolują wschodnią granicę NATO. W ramach tej operacji uruchamiany jest system szybkiego reagowania (QRA), który polega na wysłaniu samolotów w celu zbadania naruszenia przestrzeni powietrznej państwa NATO przez każdy niezidentyfikowany obiekt.
ZOBACZ TEŻ: Norweskie F-35 pomogą chronić niebo nad Rzeszowem
Autorka/Autor: sz/kg
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock