Rośnie liczba ofiar rosyjskiego ataku na Charków

Źródło:
PAP

941 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Liczba ofiar wieczornych nalotów wroga na Charków wzrosła do siedmiu, w tym jest czterech pacjentów ze szpitala w pobliżu miejsca, w którym spadła bomba, przekazał w piątek mer Charkowa Ihor Terechow. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła w Kijowie, że Ukraina otrzyma 35 mld euro pożyczki zaciągniętej przez UE, a zabezpieczonej rosyjskimi aktywami. Węgry nie będą mogły zawetować pomocy. Łącznie z wkładem innych krajów G7 wsparcie ma wynieść do 45 mld euro.

Władimir Putin może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim pod pozorem obrony obwodu królewieckiego - stwierdził w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną (ISW), odnosząc się do ostatnich wypowiedzi rosyjskiego dyktatora.

Liczba ofiar wieczornych nalotów wroga na Charków wzrosła do siedmiu, w tym jest czterech pacjentów ze szpitala w pobliżu miejsca, w którym spadła bomba, przekazał w piątek mer Charkowa Ihor Terechow. „W tej chwili znanych jest siedem ofiar, w tym dwoje dzieci w wieku 10 i 12 lat oraz 17-letni chłopiec. Jedna osoba została hospitalizowana” – napisał Terechow na swoim kanale w Telegramie.

Skutki ataku rakietowego wojsk rosyjskich w CharkowiePAP/Yevhen Titov

Portal Moscow Times donosi, że z rosyjskiej bazy sprzętu wojskowego Dacznoje w pobliżu Jużno-Sachalińska usunięto 40 procent pojazdów opancerzonych. Baza należy do korpusu, do którego głównych zadań należy obrona Dalekiego Wschodu i Kuryli.

Prawie połowa Rosjan (49 proc.) chciałaby wycofania wojsk i negocjacji z Ukrainą, mimo że Moskwa nie osiągnęła celów "operacji specjalnej" - przekazał portal Nowaja Gazieta Europe, opierając się na sondażu zrealizowanym przez projekt "Chroniki" badający stosunek Rosjan do wojny.

Autorka/Autor:asty/tok

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Yevhen Titov