Tysiące Kolumbijczyków wyszło na ulice stolicy, by wyrazić swój sprzeciw wobec nowego prawa. Doszło do starć z policją. Nie chodziło jednak o reformy emerytalne czy ograniczenie pensji. Nowy przepis znacznie ogranicza ruch samochodowy w Bogocie.
Przyjęty przez burmistrza Bogoty dokument zabrania wjazdu do miasta samochodów pozbawionych przepustek. Lokalni przedsiębiorcy obawiają się, że przez nowe przepisy mniej zarobią. Według nich potencjalni klienci mogą rezygnować z przyjazdu do centrum. Władze twierdzą, ze wprowadziły ograniczenia, by zmniejszyć uliczne korki.
Jednak to nie przekonuje mieszkańców, a przede wszystkim miejskich handlarzy. By wyrazić swój sprzeciw wyszli na ulice. Zareagowała też policja. W starciach z demonstrującymi użyto gazu. Do akcji włączono też specjalne bojowe wozy policji.
Źródło: APTN
Źródło zdjęcia głównego: aptn