Dziewięć i sześć lat pozbawiania wolności - to wyroki, jakie usłyszało dwóch Polaków w Wielkiej Brytanii, którzy chcieli przemycić żywicę konopi indyjskich o wartości rynkowej prawie dwóch milionów funtów.
- Polacy próbowali wwieźć na teren Wielkiej Brytanii 872 kg żywicy konopi - poinformował Królewski Urząd Podatkowy i Celny (HM Revenue & Customs). Kary wymierzył w czwartek sąd koronny w Canterbury, uzasadniając je wysoką szkodliwością czynu i dążeniem do odstraszenia potencjalnych naśladowców. Ze zlepionej i sprasowanej żywicy konopi indyjskich bądź siewnych otrzymuje się haszysz.
46-letni Mirosław K. ze Zgorzelca oraz 53-letni Tadeusz Ch. z Suwałk zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy kontrolujących pojazdy na terenie portu Dover 19 stycznia tego roku.
Mirosław K., który był kierowcą pojazdu, powiedział wówczas, że wiezie słodycze dla jednej z dużej sieci supermarketów. Tadeusz Ch. twierdził z kolei, że do Anglii przyjechał w poszukiwaniu pracy i zabrał się autostopem z Belgii.
Pojazd wzbudził podejrzenia z powodu drutów wystających z podwozia. Szczegółowe oględziny wykazały, że w podwoziu była zamontowana dźwignia umożliwiająca podniesienie pojazdu i oddzielenie podwozia od reszty. Wzdłuż całej długości pojazdu znaleziono wówczas cylindry z torebkami. Analiza wykazała, że zawierały żywicę konopi.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24