W tym roku woda zbiera wyjątkowo duże żniwo - nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Tylko w ten weekend w Holandii utonęło pięć osób. Wszystkie z Polski.
Piękna pogoda w Holandii i wakacyjna atmosfera sprawiają, że część osób zażywających kąpieli w jeziorach czy rzekach zapomina o podstawowych zasadach bezieczeństwa. Royal Dutch Water Life Saving Association (Reddingsbrigade Nederland), organizacja zrzeszająca ratowników wodnych na terenie Holandii, poinformowała, że w ciągu ostatniego weekendu utonęło pięciu Polaków - wszyscy znajdowali się na niestrzeżonych kąpieliskach.
Tragiczne lato nie tylko w Polsce
W sumie w Holandii w tym roku woda pozbawiła życia 14 osób. Połowa ofiar reprezentowała mniejszości etniczne.
Według Raymonda van Mourika, przedstawiciela ratowników, sytuacja ta wynika z niewystarczającego nacisku na naukę pływania, zwłaszcza w krajach Europy Wschodniej.
W Polsce ponad 300 utonięć
Aby zdać sobie sprawę z tego jak wiele utonięć zanotowano w tym roku, wystarczy spojrzeć na statystyki z lat ubiegłych. W ciągu ostatnich pięciu lat w Holandii ich średnia liczba wynosiła 4. - A sezon pływacki jest daleki od zakończenia - zaznacza van Mourik.
W Polsce statystyki utonięć w porównaniu do holenderskich wyglądają szokująco. Od początku maja utonęło ponad 300 osób.
Autor: kag/jk / Źródło: reddingsbrigade.nl