Od 2012 roku Holendrzy nie będą płacili ani podatku drogowego, ani od kupna nowego samochodu. Nie ma jednak nic za darmo - kierowcy w Holandii będą płacić podatek od każdego kilometra przejechanego na drodze. Jednak, zapewnia Ministerstwo Transportu, na nowych rozwiązaniach skorzystają wszyscy.
Na mocy ustawy przyjętej w piątek przez rząd wysokość podatku od przeciętnego auta wynosić będzie około 3 eurocentów za kilometr - podała w sobotę agencja Associated Press. Kierowcy cięższych i powodujących większe zanieczyszczenie pojazdów będą płacić więcej. Stawka będzie wyższa za jazdę w godzinach szczytu.
Samochód za 3/4 ceny
Dzięki takiemu rozwiązaniu aż o 1/4 spadną ceny nowych samochodów - twierdzi holenderskie Ministerstwo Transportu. Resort liczy, że na zmianie skorzysta około 6 na 10 kierowców, podczas gdy przychody państwa nie zmienią się. Nowemu systemowi nie będzie podlegać transport publiczny, w tym taksówki.
Wszystko to będzie sprzyjało przyjemniejszej i bardziej ekologicznej jeździe. Według wyliczeń resortu natężenie ruchu spadnie o około 15 proc., redukcja korków w godzinach szczytu o około połowę, a emisji CO2 w ruchu drogowym - o około 10 proc.
Miniej o około 7 proc. ma być też wypadków śmiertelnych.
Nowy podatek będzie podnoszony co rok do 2018 roku. Może także zostać zmodyfikowany, jeśli okaże się, że nie powoduje zmian w strukturze ruchu drogowego.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu