NATO wspomoże Rosję okrętami?

 
Rosjanie chcą kupić okręty klasy MistralWikipedia

Rosja planuje zakup czterech okrętów wojennych klasy Mistral i prowadzi w tej sprawie rozmowy z trzema państwami członkowskimi NATO - donosi agencja RIA Nowosti. - Obecnie prowadzimy wstępne rozmowy o okrętach tego typu z trzema państwami: Hiszpanią, Holandią i Francją. Planujemy podpisanie kontraktów na zakup takich okrętów - powiedział dziennikarzom minister obrony Anatolij Serdiukow.

Minister nie określił możliwego terminu zawarcia takich umów. Podkreślił jednak, że projekt ma pełne poparcie prezydenta Dmitrija Miedwiediewa. - Zajmujemy się tą kwestią bardzo poważnie - zaznaczył Serdiukow.

Niepokój USA

Już wcześniejsze doniesienia o możliwości zakupu przez Rosję okrętów typu Mistral od państw NATO wzbudziły obawy USA. Po wojnie z Gruzją w 2008 roku, Rosjanie zaznaczali, że gdyby mieli takie okręty, to "cele swoje osiągnęliby w 40 minut zamiast 26 godzin".

Dowódca amerykańskich sił morskich w Europie powiedział w kwietniu, że dodatkowe okręty w rosyjskiej marynarce wojennej "nie zwiększą drastycznie" jej zdolności bojowych. "Większe zaniepokojenie" wprowadzić miałaby sprzedaż również technologii.

Co chcą kupić?

Według agencji Reutera, wcześniej Rosja koncentrowała uwagę na francuskich helikopterowcach klasy Mistral (cenę jednego szacowano na 400-500 mln euro). Później zaznaczyła, że może kupić podobne jednostki gdzie indziej, jeśli warunki będą korzystniejsze.

Mistral to duży desantowy okręt szturmowy o wyporności blisko 24 tys. ton. W rejsach transoceanicznych może transportować 40 czołgów, 450 żołnierzy i 16 ciężkich śmigłowców.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia