W nocy z wtorku na środę Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Na radarach odnotowano przynajmniej 19 dronów. Zgodnie z ostatnimi danymi MSWiA, znaleziono dotychczas pozostałości 16 z nich.
W Parlamencie Europejskim około godziny 11 rozpoczęła się debata, która dotyczyła wsparcia Polski po bezprecedensowych wydarzeniach.
Halicki o "wiadomości" Putina
Europoseł PO Andrzej Halicki ocenił, że poprzez incydent z rosyjskimi dronami Władimir Putin "wysłał Europie wiadomość". - Będzie nas atakował i będzie nas testował. Będzie to robił zwłaszcza wtedy, kiedy odpowiedź Europy nie będzie silna i jednoznaczna - przekazał.
Jak wyjaśnił, z tego powodu Polska - oprócz wyrazów solidarności - oczekuje "bardzo jednoznacznego działania". - My też musimy Putinowi wysłać bardzo jasną wiadomość: dużo więcej sankcji. Rosyjskimi pieniędzmi będziemy zwalczać rosyjską agresję, najwyższy czas na to - oświadczył.
"Przestańmy czekać na cud"
Zdaniem litewskiej eurodeputowanej Rasy Jukneviciene "czas formułek w stylu 'jesteśmy głęboko zaniepokojeni' się skończył". - Rosja testuje NATO. Czy NATO będzie w stanie odpowiednio odpowiedzieć? To będzie zależało od postawy Stanów Zjednoczonych. Wiem tylko jedno: przestańmy czekać na cud - zaapelowała do zgromadzonych na sali polityków.
Według niej odpowiedzią na rosyjską agresję jest to, żeby Europa "liczyła sama na siebie". - Zupełnie jasne jest to, co musimy zrobić. Po pierwsze, Rosję trzeba powstrzymać i pokonać. Po drugie, więcej pomocy dla Ukrainy już teraz. Po trzecie, wzmocnienie wschodniej granicy, w tym ochrony przeciw dronom - wymieniała.
Europejska odpowiedź a Rosja
Następnie głos zabrał europoseł z Holandii Thijs Reuten, który ocenił incydent z rosyjskimi dronami jako nieprzypadkowy, jednak "dzięki Polsce NATO i sojusznicy przeszli ten test pomyślnie". - Te próby (ze strony Rosji - red.) będą kontynuowane i będzie ich coraz więcej. Teraz decyduje się przyszłość. Zestrzelanie dronów nie wystarczy, bo już teraz potrzebne jest europejskie odstraszanie w ramach NATO - mówił.
- Stanowczość naszej dzisiejszej europejskiej odpowiedzi określi, jak jutro będzie nas traktować Rosja, więc nadajmy prawdziwe znaczenie naszej wspólnej polityce bezpieczeństwa i obrony. Nadajmy też to znaczenie solidarności z Polską i flanką wschodnią - oświadczył.
Autorka/Autor: kgr/adso
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: ALEXANDER KAZAKOV/SPUTNIK/KREMLIN POOL/PAP