US Navy straciło dwie maszyny na Morzu Południowochińskim

Amerykański myśliwiec F/A-18F Super Hornet startuje z lotniskowca USS Nimitz (CVN 68)
Reporter TVN24 Artur Molęda w hangarze F/A-18 Super Hornet na lotniskowcu USS Gerald Ford
Źródło: TVN24
Dwie maszyny marynarki wojennej USA rozbiły się na Morzu Południowochińskim. Do morza najpierw spadł śmigłowiec, a zaledwie pół godziny później myśliwiec. Zdarzenia zbiegły się w czasie z wizytą prezydenta USA Donalda Trumpa w Azji Wschodniej.

Do obu wypadków doszło w niedzielę podczas "rutynowych operacji" lotniczych prowadzonych z pokładu lotniskowca USS Nimitz na Morzu Południowochińskim. Dwie jednostki Marynarki Wojennej USA - śmigłowiec i myśliwiec - rozbiły się, spadając do wody. Informację potwierdziła Flota Pacyfiku Stanów Zjednoczonych.

USA tracą myśliwiec i śmigłowiec

Pierwszym zdarzeniem był wypadek śmigłowca MH-60R Sea Hawk, który spadł do wody w trakcie działań operacyjnych około godz. 14.45 czasu lokalnego. Zaledwie pół godziny później w wodach Morza Południowochińskiego rozbił się myśliwiec wielozadaniowy Boeing F/A-18F Super Hornet.

Flota Pacyfiku USA potwierdziła, że w wyniku zdarzeń nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych. Wszyscy trzej członkowie załogi śmigłowca zostali odnalezieni przez ekipy poszukiwawczo-ratownicze. Także dwóch pilotów myśliwca bezpiecznie się katapultowało. "Cały personel biorący udział w zdarzeniu jest bezpieczny i w stabilnym stanie" - podano w oświadczeniu. Dodano, że przyczyny obu zdarzeń są obecnie badane.

Wizyta Donalda Trumpa w Azji

Incydenty te miały miejsce w czasie, gdy prezydent USA Donald Trump przebywa w Azji Wschodniej, odbywając swoją pierwszą wizytę w tym regionie w swojej drugiej kadencji.

Trump został zapytany przez dziennikarzy o niedzielne wypadki na pokładzie Air Force One w drodze z Malezji do Japonii. Prezydent USA uznał oba zdarzenia za "bardzo niespotykane" i zasugerował możliwość wystąpienia problemów z paliwem w obu maszynach. - Sprawdzimy to. Nie mamy nic do ukrycia - podkreślił, cytowany przez CNN.

Kulminacyjnym punktem podróży azjatyckiej Trumpa ma być czwartkowe spotkanie z Xi Jinpingiem w Korei Południowej na marginesie szczytu Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC). W nadchodzących dniach podróż do kilku państw w Azji ma rozpocząć także sekretarz obrony USA Pete Hegseth.

Wcześniej w tym roku doszło do podobnego zdarzenia, kiedy dwa amerykańskie samoloty spadły w krótkim odstępie czasu z lotniskowca USS Harry S. Truman podczas operacji na Bliskim Wschodzie.

Morze Południowochińskie

Morze Południowochińskie jest strategicznym akwenem ze względów m.in. handlowych. Chiny roszczą sobie prawa do 90 proc. obszaru całego morza. Roszczenia te naruszają m.in. wyłączne strefy ekonomiczne Wietnamu, Malezji, Brunei, Indonezji i Filipin. W 2016 roku międzynarodowy trybunał w Hadze podważył chińskie roszczenia i przyznał rację Filipinom, ale Pekin do dziś nie uznaje tego orzeczenia.

Morze Południowochińskie stale jest miejscem groźnych incydentów z powodu agresywnych działań Chin. Siły amerykańskie i ich sojusznicy stale są obecni na tym morzu, starając się zagwarantować wolny dostęp do jego wód międzynarodowych.

Spór o granice wyłącznych stref wpływów na Morzu Południowochińskim
Spór o granice wyłącznych stref wpływów na Morzu Południowochińskim
Źródło: PAP/REUTERS
Czytaj także: