Prezydent Francji Emmanuel Macron zasugerował w środę, że premier Węgier Viktor Orban i wicepremier, szef MSW Włoch Matteo Salvini słusznie postrzegają go jako swojego "głównego przeciwnika" w Europie w kwestii migracji.
- Nie ustąpię przed nacjonalistami i tymi, którzy opowiadają się za dyskursem nienawiści. Jeśli chcą postrzegać moją osobę jako swojego głównego przeciwnika, to mają rację - powiedział francuski przywódca dziennikarzom podczas wizyty w Danii.
Orban, który we wtorek spotkał się z Salvinim w Mediolanie, zarzucił Macronowi, że "stoi na czele partii, które popierają imigrację do Europy". - Po drugiej stronie jesteśmy my, którzy chcemy zatrzymać nielegalną imigrację - dodał. Powtórzył sprzeciw swego rządu wobec "dzielenia i relokacji" migrantów.
Według Orbana jego kraj pokazał, że można powstrzymać imigrację. Dziękował też Salviniemu za podejmowanie takich działań i "obronę granic Europy", deklarując wsparcie Węgier. Wyraził opinię, że imigranci, którzy są już w Europie, "muszą zostać odesłani do domu", choć "elita europejska mówi dzisiaj, że to niemożliwe".
Salvini zapowiedział kontynuację zaostrzonej polityki migracyjnej rządu Giuseppe Contego. Ocenił, że po przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego od władzy zostaną odsunięte "europejskie elity finansowane przez (amerykańskiego miliardera George'a - red.) Sorosa i wspomagane przez Macrona i jemu podobnych".
Autor: adso / Źródło: PAP