Katastrofy boeingów. Jest nowa ugoda: koncern ma przyznać się do winy i zapłacić karę

Źródło:
ABC News, BBC, Reuters, tvn24.pl
Boeing 737 w zakładzie w Renton
Boeing 737 w zakładzie w RentonReuters
wideo 2/4
Boeing 737 w zakładzie w RentonReuters

Amerykański koncern lotniczy Boeing zgodził się przyznać do winy w związku ze stawianym mu zarzutem oszustwa, ma zapłacić 243,6 miliona dolarów kary, a także zainwestować 445 milionów dolarów w działania z zakresu bezpieczeństwa. Sprawa jest następstwem dwóch katastrof, w których łącznie zginęło 346 osób.

Chodzi o katastrofy samolotów Boeing 737 MAX 8. Do pierwszej doszło w październiku 2018 roku. Na pokładzie maszyny indonezyjskich linii Lion Air znajdowało się 189 osób, wszystkie zginęły. W marcu 2019 roku podobnemu wypadkowi uległa maszyna linii Ethiopian Airlines. Samolot rozbił się zaledwie sześć minut po starcie z Debre Zeit w Etiopii. Nikt spośród 157 pasażerów i członków załogi nie przeżył.

W styczniu 2021 roku Boeing zawarł porozumienie z amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości, które pozwoliło firmie uniknąć procesu w związku z tamtymi katastrofami. Zobowiązywało ono koncern m.in. do działań w obszarze bezpieczeństwa - przypomina BBC. Jednak 5 stycznia tego roku, na kilka dni przed wygaśnięciem umowy, doszło do incydentu z udziałem samolotu 737 MAX 9 linii Alaska Airlines. W trakcie lotu fragment kadłuba maszyny odpadł od reszty jej konstrukcji. Zdarzenie to zwróciło uwagę na dalsze problemy koncernu w zakresie bezpieczeństwa i skłoniło Departament Sprawiedliwości do oskarżenia Boeinga o naruszenie warunków porozumienia z 2021 roku – dodaje brytyjski nadawca.

ZOBACZ TEŻ: Usłyszeli, jak "coś głośno uderzyło w skrzydło". Awaryjne lądowanie boeinga

Boeing i ugoda z Departamentem Sprawiedliwości

Jak podało ABC News, w ubiegłym tygodniu amerykańska prokuratura zaoferowała Boeingowi nową ugodę. W jej ramach firma ma przyznać się do winy w związku z oszustwem i zapłacić grzywnę w wysokości 243,6 miliona dolarów. Dodatkowo przez trzy kolejne lata jej procedury bezpieczeństwa ma monitorować niezależny organ. Koncern ma też zainwestować 445 milionów dolarów w dalsze działania z zakresu bezpieczeństwa. Jak dodaje Reuters zarząd firmy ma również spotkać się z bliskimi ofiar obu katastrof. 

Zgodnie z relacją ABC News przedsiębiorstwo przystało na zaproponowane mu warunki. By ugoda weszła w życie musi ona jednak jeszcze zostać zaakceptowana przez Sąd Okręgowy USA w Teksasie. Jeśli tak się stanie, Boeing uniknie procesu karnego w związku z nieprawidłowościami jakie wystąpiły przed dwoma śmiertelnymi katastrofami samolotów 737 MAX. Ugoda nie wpłynie jednak na ewentualne zarzuty w sprawie innych incydentów, w tym objętego dochodzeniem zdarzenia z 5 stycznia tego roku – wskazuje ABC News.

ZOBACZ TEŻ: "Wertowali podręcznik, starając się zrozumieć, czemu samolot pochyla się w dół". Nie zdążyli

Autorka/Autor:jdw//am

Źródło: ABC News, BBC, Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Steve Mann/Shutterstock