Brat prezydenta Afganistanu Hamida Karzaja, Ahmed Wali Karzaj przeżył w poniedziałek kolejną próbę zamachu. To trzeci raz, kiedy ktoś próbuje targnąć się na życie prezydenckiego brata.
Do ataku doszło kiedy brat prezydenta jechał do Kabulu z prowincji Nangarhar na wschodzie kraju. Napastnicy ostrzelali kolumnę samochodów z granatników i moździerzy. W zamachu zginął jeden z ochroniarzy Karzaja.
Ahmed Wali Karzaj wracał ze spotkania w Dżalalabadzie ze starszyzną plemienną. On sam jest obecnie szefem regionalnego parlamentu w Kandaharze na południu kraju.
To nie pierwszy raz, kiedy ktoś próbował zabić brata prezydenta Afganistanu. Ahmed Wali Karzaj przeżył już wcześniej dwa duże zamachy na swe życie - w listopadzie zeszłego roku i w kwietniu br.
USA oskarżają
Pod koniec ubiegłego roku amerykańskie media oskarżały Ahmeda Walego Karzaja o udział w narkobiznesie w Afganistanie. Całą dokumentację w tej sprawie administracja amerykańska i CIA miały przekazać prezydentowi Afganistanu. Ten uznał jednak dowody za niewystarczające by podjąć jakiekolwiek kroki przeciwko bratu.
Na celowniku Amerykanów jest także inny brat Hamida Karzaja - Mahmud. Media oskarżały go o machinacje finansowe i próby wykorzystywania stanowiska brata-prezydenta dla budowania imperium finansowego.
Źródło: PAP