Czarny dym nad Watykanem

Czarny dym po pierwszym głosowaniu
Czarny dym nad Watykanem
Źródło: Reuters

Kardynałowie oddali głosy w pierwszym głosowaniu podczas konklawe. Nad Watykanem pojawił się czarny dym. Oczekiwanie trwało ponad trzy godziny.

Kluczowe fakty:
  • Po godzinie 21 nad Watykanem pojawił się czarny dym - oznacza to brak wyboru papieża.
  • W Watykanie trwa konklawe, w którym bierze udział 133 kardynałów.
  • Pierwsze głosowanie na konklawe ma charakter sondażowy - pokazuje, kto ma szansę otrzymać najwięcej głosów.

W środę w Watykanie przed godziną 18 rozpoczęło się konklawe, czyli proces wyboru nowego papieża po śmierci papieża Franciszka. Przed bazyliką watykańską i wokół placu zgromadzili się wysłannicy mediów, pielgrzymi i turyści z całego świata.

Wierni zobaczyli czarny dym

Odcięci od świata zewnętrznego kardynałowie odbyli już pierwsze głosowanie w Kaplicy Sykstyńskiej. Jego rezultat ogłoszony został po godzinie 21 czarnym dymem unoszącym się z komina na dachu kaplicy, co oznacza brak wyboru papieża.

Jego dokonanie obwieszczane byłoby natomiast białym dymem. Do wyboru papieża potrzeba większości dwóch trzecich, czyli 89 głosów.

Czarny dym po pierwszym głosowaniu
Czarny dym po pierwszym głosowaniu
Źródło: PAP/EPA/ANDREA SOLERO

Pierwsze głosowanie ma zawsze charakter sondażowy i jest testem, który może pokazać, kto ma szansę otrzymać najwięcej głosów.

Na placu Świętego Piotra w oczekiwaniu na rezultat pierwszego głosowania zgromadziło się około 45 tysięcy osób. Oczekiwanie trwało ponad trzy godziny ze względu na wysoką liczbę elektorów - największą w historii. W konklawe bierze ich udział 133.

Plac Świętego Piotra w czasie konklawe
Plac Świętego Piotra w czasie konklawe
Źródło: PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Wpływ na to miała także - według watykanistów - długość rozważania wygłoszonego na początku konklawe przez byłego kaznodzieję Domu Papieskiego kardynała Raniero Cantalamessę. Trwało ono, jak podała agencja Ansa, 45 minut.

Według niedyskrecji przytaczanych przez media głównym faworytem pozostaje były już sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin, ale rosną także "notowania" kardynała Francisa Prevosta z USA i kardynała Jean-Marca Aveline'a z Francji. Wśród papabili są też kardynałowie Pierbattista Pizzaballa i Matteo Zuppi z Włoch oraz Hiszpan Angel Fernandez Artime.

Począwszy od czwartku będą odbywać się po dwa głosowania rano i dwa po południu. Po 13 głosowaniach przewidziana jest 24-godzinna przerwa.