Minister spraw zagranicznych Australii Julie Bishop powiedziała w niedzielę, że sprawcy zestrzelenia malezyjskiego samolotu pasażerskiego Boeing 777 mogą zostać osądzeni zaocznie. W katastrofie lotu Malaysia Airlines 17, do której doszło 17 lipca 2014 roku w Donbasie, zginęło 298 osób, w tym 38 Australijczyków. Najwięcej, bo aż 193 ofiary, pochodziły z Holandii. Samolot leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur.
Bishop zaznaczyła, że "każda prawna droga" jest w tej sprawie wdrażana i wezwała Rosję do przestrzegania rezolucji Rady Bezpieczeństwa OZN nr 2166, której autorem jest Australia.
- Wzywa ona (rezolucja - red.) wszystkie państwa do współpracy w celu upewnienia się, że wszyscy sprawcy odpowiedzialni za zabicie będą pociągnięci do odpowiedzialności - powiedziała minister. - Proces może odbyć się się zaocznie - dodała. Nie ujawniono jednak więcej szczegółów w sprawie procesu.
Komentarze minister Bishop pojawiły się zaledwie kilka dni po tym, kiedy Malezja wyraziła nadzieje na to, że podejrzani o spowodowanie katastrofy zostaną zidentyfikowani do końca roku.
Holendrzy oskarżają, Moskwa zaprzecza
Według doniesień holenderskich służb z 2015 roku, samolot został zestrzelony w Donbasie przez rosyjski, rakietowy system przeciwlotniczy Buk. Na tym obszarze aktywni byli prorosyjscy separatyści.
Moskwa zaprzecza jednak swego udziału w walkach na wschodzie Ukrainy, zaprzecza również, że należąca do Rosji rakieta mogła zostać wykorzystana podczas ataku na maszynę.
Nie wiadomo, w jakim stopniu Moskwa będzie współpracować z holenderskim sądem, jeżeli sędziowie postawią oskarżenia podejrzanym Rosjanom.
Autor: arw\mtom / Źródło: Reuters