Były gubernator stanu Maryland Martin O’Malley walczy o republikańską nominację na kandydata na prezydenta USA. W sondażach idzie mu kiepsko, ale na chwilę w amerykańskich mediach zrobiło się o nim głośno, gdyż na jego wiec przyszedł... tylko jeden wyborca. Materiał "Faktów z zagranicy".
Na usprawiedliwienie można dodać, że spotkanie odbywało się w stanie Iowa, który jest sparaliżowany przez śnieżyce.
Wszyscy inni kandydaci na kandydata na prezydenta odwołali spotkania z wyborcami właśnie ze względu na pogodę. O’Malley zdecydował się jednak podjąć wyzwanie. Ale był zdumiony, na miejscu zobaczył tylko jednego zainteresowanego. Nie mniej niż samotny wyborca.
- On był naprawdę zaskoczony, że mnie widzi - zauważył O’Malley. Ambitny wyborca o imieniu Kenneth przyszedł porozmawiać z politykiem na temat uchodźców z Syrii i reformy służby więziennej. - Daję mu ogromny kredyt zaufania za to, że tu przybył. Cieszę się, że poświęcił mi czas - mówił Kenneth, zaznaczając jednak, że jeszcze nie podjął decyzji, czy ostatecznie odda głos na O’Malleya.
Kenneth braved the snow storm to meet with @MartinOMalley in Tama. #iawx #iacaucus pic.twitter.com/xvB9S8hDwh
— Sarah Beckman (@SarahBeckman3) December 29, 2015
"Fakty z zagranicy" od poniedziałku do piątku o godz. 20. na antenie TVN24 Biznes i Świat.
Autor: kło / Źródło: Fakty z zagranicy, Guardian
Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/SarahBeckman3