|

Janne Ahonen i jego skoki na kacu. "Wypiliśmy skrzynkę piwa i ruszyliśmy w miasto"

Janne Ahonen. Skandali w jego karierze nie brakowało
Janne Ahonen. Skandali w jego karierze nie brakowało
Źródło: KIMMO BRANDT/COMPIC/PAP/EPA
Za działaczami nie przepadał, działacze nie przepadali za nim. Żył i trenował na własnych zasadach, sukcesy osiągając oszałamiające. Co by osiągnął, gdyby nie alkoholizm, o którym opowiada publicznie? Syn też został skoczkiem narciarskim, postanowił jednak zakończyć karierę, zanim ta ruszyła na dobre. Ojciec uderzył w fińską federację. "Mszczą się na nim za moje błędy" - twierdzi Janne Ahonen.Artykuł dostępny w subskrypcji
Kluczowe fakty:
  • Janne Ahonen to jeden z najbardziej utytułowanych, ale i kontrowersyjnych skoczków w dziejach.
  • Czego z lat kariery żałuje najbardziej?
  • Czy osiągnąłby więcej, gdyby nie alkohol?
  • Co działo się przed zawodami w Zakopanem, co przed skokami na mamucie w Planicy?
  • O Finie, o którym ostatnio znowu zrobiło się głośno, opowiada Apoloniusz Tajner.

Janne rywalizował w Pucharze Świata po raz ostatni w sezonie 2016/2017. W połowie stycznia 2022 pojawił się w mistrzostwach Finlandii. Pojawił się i - tak jest, zgarnął medal, w kolorze brązowym. Miał wtedy prawie 45 lat, urodziny obchodzi 11 maja.

Jego syn Mico na świat przyszedł 27 listopada roku 2001. Właśnie oświadczył, że karierę kończy, rzuca narty w kąt, jako zawodnik tak młody. Ahonen senior nie wytrzymał, zabrał głos na łamach dziennika "Ilta-Sanomat". "Stracił motywację, gdy w brutalny sposób wyrzucono go z obu reprezentacji narodowych, A i B. Trudno to zrozumieć. Wygląda na to, że syn jest karany za grzechy ojca. Mico cierpiał z tego powodu przez całą swoją karierę" - przekonywał Janne.

Styczeń 2005, Ahonen z synem Mico, wtedy trzylatkiem
Styczeń 2005, Ahonen z synem Mico, wtedy trzylatkiem
Źródło: A3483 Matthias Schrader/dpa/PAP/EPA

On, tata, skoczkiem był wybitnym. Znakomitym. Wybitnym. Lista sukcesów jest długa:

- dwa olimpijskie srebra w drużynie, - pięć tytułów mistrza świata, trzy tytuły wicemistrzowskie, dwa medale brązowe - indywidualnie i w drużynie, - siedem medali mistrzostw świata w lotach, tu akurat bez złota, - dwie Kryształowe Kule, - pięć wygranych Turniejów Czterech Skoczni.

Wystarczy. Niestety, nie brakowało w tej karierze i wydarzeń szokujących. Błędów. Wybryków i skandali. Granice fiński mistrz przekraczał nie raz i nie dwa.

"Myśleli, że to twarda fińska natura, ja obawiałem się badania krwi"

27 stycznia 2008, Zakopane, miasto i zawody najbliższe polskim kibicom skoków narciarskich.

Pogoda zezwala na przeprowadzenie tylko jednej serii. Wygrywa Norweg Anders Bardal, drugi jest Austriak Thomas Morgenstern, trzeci - Szwajcar Simon Ammann. Tuż za nimi, tuż za podium, konkurs kończy Adam Małysz.

Styczeń 2008, Zakopane, Ahonen zajął 16. miejsce
Styczeń 2008, Zakopane, Ahonen zajął 16. miejsce
Źródło: Grzegorz Momot/PAP

Finowie? Najlepszy z nich, Harri Olli, miejsce zajmuje ósme, ex aequo z Gregorem Schlierenzauerem, Austriakiem. Ahonen jest szesnasty.

- Niektórzy byli jeszcze kompletnie pijani - powie potem ówczesny trener fińskiej kadry Tommi Nikunen. - Ahonen był w najgorszym stanie pod każdym względem. Chciałem szczerze powiedzieć reporterom, co się stało, jak bardzo jestem rozczarowany.

Czytaj także: