"Wykonano oględziny zewnętrzne i sekcję zwierzęcia, a z uzyskanej opinii wynika, że zostało postrzelone z broni myśliwskiej" - przekazała Marta Kolendowska-Matejczuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krośnie.
Martwego wilka znaleziono 7 grudnia na jednej z prywatnych posesji w Tylawie w powiecie krośnieńskim. Tego dnia - jak ustalili śledczy - na terenie obwodu łowieckiego numer 186 (sąsiadującego z miejscem odnalezienia zwłok zwierzęcia) prowadzone było polowanie zbiorowe jednego z kół łowieckich.
"Zachodzi prawdopodobieństwo, że do postrzału doszło w czasie tego polowania" - przekazała prokurator Kolendowska-Matejczuk. Jak dodała, dotychczas nie ustalono osoby, która oddała strzał.
Prokuratorskie śledztwo
Prokuratura Rejonowa w Krośnie nadzoruje dochodzenie wszczęte w dniu 9 grudnia o czyn z artykułu 35 ustęp 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt.
Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów (...) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
W sprawie zabezpieczono dokumentację związaną z organizacją polowania oraz fotopułapki należące do koła łowieckiego zlokalizowane w pobliżu miejsca odnalezienia wilka.
"Postępowanie dowodowe jest w toku. Dalsze informacje, na obecnym jego etapie, nie będą udzielane" - przekazała rzeczniczka.
Wilki pod ochroną
Wilki objęte są w Polsce całkowitą ochroną na terenie całego kraju od 1998 roku. Zabronione jest ich zabijanie, okaleczanie, chwytanie, płoszenie, niepokojenie, przetrzymywanie, niszczenie nor i wybieranie z nich szczeniąt, a także przechowywanie i sprzedaż skór i innych fragmentów martwych osobników. Za zabicie wilka grozi do pięciu lat więzienia.
Autorka/Autor: ms/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock