Kolumbijski rząd ujawnił nagranie z uwolnienia z rąk FARC 15 zakładników, w tym Ingrid Betancourt. Wyraźnie widać jej reakcję, gdy dowiaduje się, że po sześciu latach niewoli właśnie odzyskała wolność. Akcję uwolnienia zakładników przeprowadziła kolumbijska armia uciekając się fortelu.
Wideo pokazuje pierwsze radości i wzruszenia w chwili, gdy zakładnicy dowiedzieli się, że właśnie odzyskali wolność - a nie jak byli przekonani są jedynie transportowani w inne miejsce niewoli.
Funkcjonariusze kolumbijskiego wywiadu wojskowego podszyli się pod członków współpracującej z partyzantami FARC organizacji. Zdołali przekonać dowództwo strzegącego zakładników oddziału, że przybyli na rozkaz nowego lidera FARC Alfonso Cano z zadaniem przetransportowania więźniów i ich strażników do innego obozu.
Akcja jak z filmu
Zakładników uwolniono w departamencie Guaviare w południowej Kolumbii. Nagranie pokazuje jak przed transportem zakładnikom spinane są ręce plastikowymi taśmami, a następnie wszyscy wsiadają do śmigłowca. W tle widać uzbrojonych partyzantów FARC.
Po starcie śmigłowca następuje kilkuminutowa przerwa w nagraniu, gdyż filmujący całe zdarzenie żołnierze musieli obezwładnić niczego nie spodziewających się dwóch rebeliantów.
Następnie już przy włączonej kamerze, 15 zakładników, w tym trzech Amerykanów i jedenastu kolumbijskich policjantów, dowiaduje się, że po latach znowu są wolni.
W ten sposób z rąk partyzantów odbito 15 zakładników. W czasie akcji nie padł ani jeden strzał.
W niewoli ponad sześć lat
Uwolniona Ingrid Betancourt to znana kolumbijska działaczka polityczna walcząca w obronie praw człowieka. Podejmowane przez nią działania przeciw niesprawiedliwości społecznej, korupcji, a także gangom narkotykowym przysporzyły jej wielu wrogów.
23 lutego 2002 roku stała się zakładniczką rewolucyjną partyzantkę FARC, gdy jako kandydatka na prezydenta Kolumbii prowadziła na kontrolowanych przez rebeliantów terytoriach kampanię wyborczą.
Choć zakładnicy przez lata przetrzymywani byli w ciężkich warunkach w kolumbijskiej dżungli, niekiedy skuci łańcuchami, stan ich zdrowia jest relatywnie dobry - poinformował w środę kolumbijski minister obrony Juan Manuel Santos.
Wojna trwa
Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii (FARC) prowadzą rebelię już od ponad czterech dekad. Początkowo organizacja walczyła w imię marksistowskich ideałów, jednak szybko jej głównym zajęciem stał się handel narkotykami. FARC, uważana przez USA i UE za organizację terrorystyczną, przetrzymuje kilkuset zakładników, zarówno dla okupu, jak i na wymianę za uwięzionych rebeliantów.
Rząd w Bogocie szacuje liczbę zakładników więzionych przez rebeliantów na ponad 700.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters