Izrael ograniczył z 28 do 19 km obszar połowów dla rybaków ze Strefy Gazy. Jak poinformowały w środę wieczorem izraelskie władze, to reakcja na wypuszczanie z tej palestyńskiej enklawy płonących balonów, które powodują szkody na południu kraju.
Według izraelskich władz palestyńscy bojownicy wypuszczają coraz więcej płonących balonów, a także balonów z materiałami wybuchowymi, które powodują pożary niszczące głównie izraelskie uprawy i lasy.
Na początku maja doszło do największej od pięciu lat eskalacji przemocy między Izraelem a Palestyńczykami w rejonie Strefy Gazy. Z palestyńskiej enklawy odpalono około 700 pocisków rakietowych. W wyniku ostrzału zginęło czterech Izraelczyków. W izraelskich atakach odwetowych życie straciło 25 Palestyńczyków, w tym 10 bojowników Hamasu, który 2007 roku kontroluje Strefę Gazy.
Tajemnicze zawieszenie broni
Jak wyjaśnia "Times of Israel", poprzedniego dnia, czyli we wtorek, obszar połowów został zwiększony z 12 do 15 mil morskich (z 22 do 28 km). Był to pierwszy krok w realizacji porozumienia zawartego pomiędzy rządem Izraela a Hamasem, który rządzi w Strefie Gazy. Zawieszenie broni miało obowiązywać sześć miesięcy. "Times of Israel" podkreśla jednak, że ani strona rządowa, ani palestyńska nie potwierdzają informacji o porozumieniu, chociaż media opisywały szczegółowo zawarte w dokumencie warunki. W przyjęciu zawieszenia broni mediatorem miała być delegacja egipska i przedstawiciele ONZ.
Od marca ubiegłego roku Palestyńczycy protestują wzdłuż granicy z Izraelem, żądając zniesienia izraelskiej blokady Strefy Gazy i prawa do powrotu na tereny, z których kiedyś uciekli lub tych, z których ich wypędzono, gdy w 1948 roku powstało państwo Izrael.
Autor: tmw//kg / Źródło: PAP