Trump w izraelskim parlamencie. "To nie tylko koniec wojny"

Donald Trump w Knesecie
Trump w izraelskim parlamencie. "Pokój nastał w całej Ziemi Świętej"
Źródło: TVN24
To historyczny świt nowego Bliskiego Wschodu - oświadczył prezydent USA Donald Trump w trakcie swojego wystąpienia w Knesecie. Wcześniej izraelscy przedstawiciele nazwali go "największym przyjacielem" kraju.

Donald Trump został powitany na lotnisku przez premiera Benjamina Netanjahu i prezydenta Izaaka Herzoga, skąd politycy udali się do Jerozolimy. Potem Trump pojawił się w Knesecie, izraelskim parlamencie. Gdy wszedł do izby, został powitany przez zebranych oklaskami na stojąco. Jej przewodniczący Amir Ochana przedstawił prezydenta USA jako "największego przyjaciela, jakiego państwo Izrael miało kiedykolwiek w Białym Domu".

>> W tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia skupione wokół Izraela i Strefy Gazy

- Jest pan prezydentem pokoju. Nie było ani jednej osoby na tej planecie, która zrobiłaby więcej niż pan na rzecz promowania pokoju - mówił.

Zgodził się z tym również Benjamin Netanjahu, który podziękował Trumpowi za sformułowanie porozumienia, które "sprowadza wszystkich ich zakładników do domu" oraz "kończy wojnę, osiągając wszystkie ich (izraelskie - red.) cele". - Żaden amerykański prezydent nigdy nie zrobił więcej dla Izraela i (...) nawet się do tego nie zbliżył - oświadczył.

Trump: to historyczny świt nowego Bliskiego Wschodu

Trump rozpoczął przemówienie po godzinie 13 czasu polskiego. - Dzisiaj umilkły karabiny, syreny już nie wyją, a pokój nastał w całej Ziemi Świętej - oświadczył.

- Nie jest to tylko koniec wojny. To koniec epoki terroru i śmierci, początek epoki wiary, nadziei i Boga. To początek wielkiej harmonii Izraela i wszystkich narodów tego, co wkrótce będzie wspaniałym regionem (...). To historyczny świt nowego Bliskiego Wschodu - stwierdził.

Prezydent USA wyraził wdzięczność premierowi Izraela, którego nazwał "człowiekiem wielkiej odwagi" i "wielkim patriotą", a także "wszystkim narodom świata muzułmańskiego, które zebrały się, żeby wspólnie wywrzeć nacisk na Hamas, aby uwolnił zakładników".

Zapowiedział również, że nastanie "złoty wiek Izraela".

Donald Trump w Knesecie
Donald Trump w Knesecie
Źródło: PAP/EPA/JALAA MAREY / POOL

Trump o Netanjahu. "Dzwoni do mnie bez przerwy"

Amerykański prezydent dziękował również przedstawicielom swojej administracji. - Wszyscy myśleli, że to było absolutnie niemożliwe, że marnowaliśmy na to czas (...), ale okazało się, że nie, ponieważ mamy utalentowanych ludzi, którzy dla nas pracują. Mamy tu ludzi, którzy kochają wasz kraj i ludzi, którzy kochają cały region - przemawiał do izraelskich polityków.

- Teraz mamy najsilniejszą armię w historii. W czasie mojej pierwszej kadencji całkowicie odbudowałem siły zbrojne. Zakończyliśmy osiem wojen w osiem miesięcy - oświadczył.

Trump mówił dalej, że jego kraj produkuje najlepszą na świecie broń i dużo sprzętu wojskowego zostało przekazanego do Izraela. - Bibi (Benjamin Netanjahu - red.) dzwoni do mnie bez przerwy: "Czy możesz mi skombinować tę broń, tamtą broń". O niektórych tych broniach w ogóle nigdy nie słyszałem - opowiadał.

Stwierdził jednak, że Izrael wykorzystuje amerykańską broń "świetnie" i "dzięki temu stał się potężny". - To doprowadziło do pokoju - dodał.

"Izrael z naszą pomocą wygrał wszystko to, co mógł"

Trump stwierdził, że zawieszenie broni między Hamasem a Izraelem jest "przełomowe". - Nigdy nie widziałem czegoś takiego, jak to co się dzieje się dzisiaj na całym świecie. Ludzie tańczą na ulicach, nie tylko w Izraelu. Tańczą na ulicach w krajach, które nigdy by nie tańczyły - oznajmił.

- Jest to absolutnie osiągnięcie bez precedensu. Cały region wsparł ten plan. Gaza będzie od razu zdemilitaryzowana, Hamas zostanie rozbrojony, a Izrael i jego bezpieczeństwo nie będzie już zagrożone w żadnej postaci. Izrael z naszą pomocą wygrał wszystko to, co mógł - mówił.

Według Trumpa należy "przekłuć zwycięstwa nad terrorystami na polu bitwy w ostateczną nagrodę pokoju i dobrobytu dla całego Bliskiego Wschodu". Zwrócił się też do izraelskiego premiera: - Bibi, teraz już możesz trochę odpuścić, bo już nie toczysz wojny. Możesz być milszy. 

Donald Trump w Knesecie
Donald Trump w Knesecie
Źródło: PAP/EPA/JALAA MAREY / POOL\

Trump o mieszkańcach Strefy Gazy

Prezydent USA przekonywał, że wybór dla Palestyńczyków jest "jasny". - To jest ich szansa, żeby zawrócić ze ścieżki terroru, przemocy i ekstremizmu - stwierdził.

- Mam nadzieję, że to się wydarzy i niektórzy ludzie przez ostatnie miesiące pomyśleli i chcą zmiany. Po tych strasznych cierpieniach, śmierci nadszedł czas, aby skupić się na budowie swojego narodu, a nie zniszczeniu Izraela. Nikt nie chce, żeby to się wydarzyło - powiedział Trump.

Jak ocenił, mieszkańcy Strefy Gazy powinni być skupieni na "przywróceniu stabilności, bezpieczeństwa i rozwoju gospodarczego, aby mieli lepsze życie, na które zasługują ich dzieci". - Chcę być partnerem w tych wysiłkach, w takim sensie, że będziemy pomagać - zapewnił.

- Chcę podziękować krajom arabskim i muzułmańskim za ich zaangażowanie, wsparcie, za odbudowę Gazy, co do której się zobowiązało wiele (...) bardzo bogatych krajów - dodał.

Wizyta Trumpa na Bliskim Wschodzie

Po przemówieniu Trump z Izraela poleci do Szarm el-Szejk w Egipcie. Tam odbędzie się - jak nazywa ją Biały Dom - Ceremonia Pokojowa na Bliskim Wschodzie.

Na szczyt pokojowy poświęcony zakończeniu wojny w Strefie Gazy zaproszono przywódców z ponad 20 państw świata. Obradom będą przewodniczyć prezydenci Egiptu i USA, Abdel Fatah el-Sisi i Donald Trump. Wśród gości będą między innymi prezydenci Francji i Turcji, Emmanuel Macron i Recep Tayyip Erdogan, a także premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.

Kto pojawi się na pokojowym szczycie w Egipcie? Relacja Macieja Worocha

Uwolnienie zakładników

W poniedziałek Hamas zwolnił pierwszych zakładników, co stanowi realizację pierwszego etapu amerykańskiego planu rozejmowego dla Strefy Gazy. Porozumienie obejmuje też wstrzymanie walk i częściowe wycofanie się wojsk izraelskich ze Strefy Gazy - co nastąpiło w piątek - a także zwiększenie napływu pomocy humanitarnej.

Plan pokojowy dla Strefy Gazy
Plan pokojowy dla Strefy Gazy
Źródło: Michał Czernek / PAP

Druga faza zakłada m.in. złożenie broni przez Hamas, przekazanie władzy w Strefie Gazy tymczasowej administracji palestyńskiej pod nadzorem międzynarodowym, stworzenie sił stabilizacyjnych i odbudowę tego terytorium. Szczegóły tych kwestii nie zostały jeszcze ustalone i mają być tematem dalszych negocjacji.

W tvn24.pl wyjaśniliśmy punkt po punkcie, co dla Strefy Gazy, Hamasu i Palestyńczyków oznacza plan pokojowy Trumpa.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: