Policjanci przebrali i nakarmili głodną dziewczynkę. Jej rodzice byli pijani

Pijani zajmowali się dwuletnią córką
Dr Bębas o spożyciu alkoholu w Polsce: każda forma ograniczenia dostępności wpływa pozytywnie
Źródło: TVN24
Policjanci dostali wezwanie do awantury domowej, podczas której 50-latek uderzył swoją 43-letnią żonę w twarz. Oboje byli pijani. Podczas interwencji policjanci zauważyli dwuletnią dziewczynkę. Była głodna i zaniedbana. Policjanci nakarmili dziecko. Później dziewczynka trafiła do placówki opiekuńczo-wychowawczej.

Wszystko działo się w sobotę wieczorem w gminie Kamień (województwo lubelskie). Funkcjonariusze dostali zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań.

- Z przekazanych informacji wynikało, że mąż uderzył w twarz swoją żonę. Policjanci, którzy przyjechali na interwencję ustalili, że małżeństwo jest nietrzeźwe. 43-letnia kobieta miała 1,3 promila alkoholu w organizmie, z kolei jej 50 letni mąż - 1,5 promila - informuje nadkomisarz Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Razem z nimi w mieszkaniu była niespełna dwuletnia córka. - Dziewczynka była zaniedbana i głodna, ale na szczęście nic jej się nie stało - dodała Czyż.

Pijani zajmowali się dwuletnią córką
Pijani zajmowali się dwuletnią córką
Źródło: KMP Chełm

Rodzice dziewczynki zatrzymani

Jak się okazało, pobita przez męża 43-latka potrzebowała pomocy medycznej - karetką została przewieziona do szpitala. Jej mąż, 50-latek, został zatrzymany.

Sąd rodzinny i nieletnich zadecydował, że dwulatka ma zostać przekazana pod opiekę personelu placówki opiekuńczo-wychowawczej.

- Do tego czasu zajmowali się nią policjanci, którzy uspokoili dziewczynkę, przebrali i nakarmili mlekiem z butelki - powiedziała oficer prasowa.

Matka dziewczynki usłyszała zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia przy obowiązku opieki nad nim. Grozi jej za to do pięciu lat więzienia.

Ojciec dziecka dopiero usłyszy zarzuty - będą z nim wykonywane dalsze czynności procesowe.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

Czytaj także: