Pocisk spadł na drogę. "Wciąż dymi"

Jeden z pocisków po irańskim ostrzale spadł na drogę
Korespondent CNN Nic Robertson świadkiem irańskiego ostrzału rakietowego. Jeden z pocisków spadł na drogę
Źródło: CNN
Iran wystrzelił w kierunku Izraela kolejne rakiety w odpowiedzi na wcześniejszą serię izraelskich ataków. Korespondent CNN Nic Robertson był naocznym świadkiem irańskiego ostrzału. Opublikował nagranie, na którym uchwycił z bliska pocisk, który spadł tuż obok jego samochodu. - Nie jest jasne, czy jest to pocisk przechwytujący, czy jeden z irańskich - mówił.

Wydarzenia na Bliskim Wschodzie relacjonujemy w TVN24 i w tvn24.pl

Od piątkowego wieczora trwają ataki rakietowe Iranu na Izrael. Izraelskie wojsko poinformowało, że Iran wystrzelił dziesiątki rakiet balistycznych, z których część zestrzelono.

Pocisk "dopiero co spadł"

Korespondent CNN Nic Robertson był świadkiem irańskiego ostrzału. Jeden z pocisków spadł na drogę tuż obok jego auta. Dziennikarz nagrał krótkie wideo z tego zdarzenia i zamieścił je na platformie X.

- Spójrzcie na tę rakietę za mną. Właśnie spadła. Obserwowaliśmy jej przechwycenie na niebie dosłownie tu, nade mną. Przed chwilą było wiele głośnych eksplozji. A tutaj widać ten pocisk. Leży tuż za mną na drodze i wciąż dymi. Spadł podczas salwy irańskich pocisków. Nie jest jasne, czy jest to pocisk przechwytujący, czy jeden z irańskich pocisków. Wciąż dymi na drodze, dopiero co spadł - relacjonował na gorąco dziennikarz. 


Jeden z pocisków po irańskim ostrzale spadł na drogę
Jeden z pocisków po irańskim ostrzale spadł na drogę
Źródło: CNN
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: