"Jeden z najlepszych parlamentów, jaki kiedykolwiek został wyłoniony"


Na pierwszym posiedzeniu po wyborach zebrała się we wtorek Izba Gmin brytyjskiego parlamentu. Liderzy frakcji parlamentarnych wygłosili krótkie przemówienia. Reprezentujący Partię Konserwatywną premier Boris Johnson zapowiedział dokończenie brexitu i wezwał do przeciwstawienia się próbom rozbicia Zjednoczonego Królestwa. Spikerem Izby Gmin pozostał Lindsay Hoyle.

Posiedzenie rozpoczęło się od formalnego wyboru spikera, którym zgodnie z oczekiwaniami pozostał Lindsay Hoyle. Został on wybrany na spikera Izby Gmin pod sam koniec poprzedniej kadencji, po ustąpieniu pełniącego tę funkcję przez ponad 10 lat Johna Bercowa. Jednak w związku z przedterminowym rozwiązaniem parlamentu przewodził obradom zaledwie dwa pełne dni.

Hoyle, który został wybrany przez aklamację, podkreślił, że spiker musi cieszyć się zaufaniem posłów i wyraził przekonanie, że jego dotychczasowa służba (wcześniej przez ponad dziewięć lat był zastępcą spikera) dowodzi "bezstronności, niezależności i uczciwości".

"Jeden z najlepszych parlamentów, jaki kiedykolwiek został wyłoniony"

Po wyborze spikera krótkie przemówienia wygłosili liderzy frakcji parlamentarnych.

- Sądzę, że ten parlament to znaczna poprawa w stosunku do poprzedniego - mówił premier Boris Johnson, reprezentujący zwycięską w ostatnich wyborach Partię Konserwatywną. Wyraził przekonanie, że parlament "będzie znacznie bardziej demokratyczny" i nie będzie "tracił czasu narodu na trwanie w impasie, na podziały i opóźnienia", co było nawiązaniem do niemożliwego do przeforsowania w poprzedniej kadencji brexitu.

Johnson zwrócił uwagę na rekordową liczbę wybranych kobiet oraz przedstawicieli mniejszości etnicznych, nazywając tę Izbę Gmin "jednym z najlepszych parlamentów, jaki kiedykolwiek został wyłoniony".

(W nowym parlamencie jest 220 kobiet, o 12 więcej w stosunku do poprzedniej kadencji, która dotychczas była rekordowa. 10 procent składu Izby Gmin stanowią natomiast posłowie wywodzący się z mniejszości etnicznych - jest ich 65.)

W przemówieniu premier wezwał następnie członków parlamentu, by przeciwstawili się próbom rozbicia kraju.

- Większość szanownych posłów w tej Izbie uważa, że powinniśmy przeciwstawiać się wezwaniom tych, którzy rozbijają Zjednoczone Królestwo, a jako parlament Zjednoczonego Królestwa powinniśmy uprzejmie i z szacunkiem bronić tego partnerstwa i tej unii - mówił Johnson. Odniósł się prawdopodobnie do Szkockiej Partii Narodowej, która domaga się ponownego referendum niepodległościowego w Szkocji.

Corbyn: Johnson musi wziąć na siebie odpowiedzialność

Lider opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn, który po przegranych wyborach zapowiedział, że na początku przyszłego roku zrezygnuje z funkcji, pogratulował Johnsonowi wygranej, ale przypomniał o łączących się z tym obowiązkach.

- Premier złożył bardzo wiele obietnic i musi wziąć na siebie odpowiedzialność, aby im sprostać. Będzie on osądzany na podstawie tego, czy dotrzymuje złożonych obietnic - mówił Corbyn.

Ślubowanie parlamentarzystów

Po przemówieniach rozpoczęło się składanie ślubowań poselskich, indywidualnie przez każdego członka liczącej 650 parlamentarzystów Izby Gmin. Według zapowiedzi Hoyle'a potrwa ono co najmniej do końca dnia w środę, a niewykluczone, że będzie kontynuowane po zaplanowanej na czwartek mowie tronowej Elżbiety II.

Posłowie, którzy zostali wybrani do parlamentu, ale nie złożą przysięgi, nie mogą brać udziału w posiedzeniach i nie otrzymują wynagrodzeń.

Jak wynika ze statystyk podanych przez stację BBC, wśród 650 posłów jest 140 takich, którzy zostali do niego wybrani po raz pierwszy. Nowi posłowie stanowią 29 proc. klubu Partii Konserwatywnej.

Wybory w Wielkiej BrytaniiPAP/Reuters

Autor: pp//rzw / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: