Ławrow poleciał z misją. "Zniszczyć obecny porządek światowy"

ISW przypomniał w najnowszym raporcie, że w lipcu Ławrow oznajmił, iż Rosja i Chiny zabiegają o stworzenie razem z GCC "eurazjatyckiej architektury bezpieczeństwa". Celem Moskwy jest rozbicie jedności Zachodu - twierdzi waszyngtoński think tank.

Według Instytutu Studiów nad Wojną szef rosyjskiej dyplomacji podejmował starania w tym kierunku podczas rozmów z sekretarzem generalnym Rady Współpracy Zatoki Perskiej Dżasemem Mohamedem Al-Budaiwim, ministrem spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej Faisalem ibn Farhanem oraz premierem tego kraju Mohammadem ibn Salmanem.

Ławrow rozmawiał z przedstawicielami Arabii Saudyjskiej o wzmocnieniu współpracy handlowej, stosunków kulturalnych oraz inwestycji dwustronnych. Zaprosił też ibn Salmana na październikowy szczyt grupy BRICS w Kazaniu.

BRICS został założony w 2009 roku przez Brazylię, Indie, Rosję i Chiny. Od początku bieżącego roku do bloku przystąpiły Etiopia, Iran, Egipt i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

"Rosyjska propozycja eurazjatyckiej architektury bezpieczeństwa jest zgodna z długoterminowym celem strategicznym Rosji, by rozbić jedność Zachodu i skruszyć NATO od wewnątrz oraz zniszczyć obecny porządek światowy" – czytamy w najnowszym raporcie ISW.

Instytut podkreślił również, że przedstawiciele Kremla próbują nadać kształt międzynarodowym wysiłkom mediacyjnym w wojnie przeciwko Ukrainie, jednocześnie wykazując niechęć do podjęcia z Kijowem negocjacji w dobrej wierze.

Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych podało, że Ławrow spotkał się na wrześniowym szczycie GCC z szefami dyplomacji Brazylii i Indii, Mauro Vieirą i Subrahmanyamem Jaishankarem. Brazylia i Chiny lobbują za swym sześciopunktowym planem zakończenia wojny przeciwko Ukrainie, którego główne punkty są korzystne dla Rosji - ocenia ISW.