Po dwóch latach rządów Donalda Tuska zapytano respondentów, jak oceniają go w roli premiera. Z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" wynika, że ocena ta jest w większości negatywna. Ilu respondentów wypowiadało się o roli szefa rządu pozytywnie?

Według opublikowanego w piątek sondażu dla "Rzeczpospolitej", przeprowadzonego przez IBRiS, większość badanych raczej negatywnie ocenia obecnego szefa rządu na półmetku u władzy. Na ten urząd polityk został powołany 13 grudnia 2023 roku. Badanych zapytano: "Jak ocenia Pan/i dwa lata rządów Donalda Tuska w roli premiera?".

44,1 proc. ankietowanych uważa, że Donald Tusk sprawował w tym czasie władzę poniżej ich oczekiwań, z czego aż 30,9 proc oceniło, że sprawuje ją zdecydowanie gorzej, a 13,2 proc. raczej gorzej.

Ocena rządów Tuska na półmetku kadencji

Z sondażu wynika, że według 29,5 proc. badanych premier rządził zgodnie z ich oczekiwaniami. 18,9 proc. uważa z kolei, że premier sprawdził się raczej lepiej, niż się spodziewali, a 6,3 proc., że zdecydowanie lepiej.

"Rząd ma pod górkę. Żadna ekipa będąca u władzy nie miała trzech kampanii wyborczych w ciągu pierwszej połowy swoich rządów, ani też nie była złożona z tylu różnych podmiotów partyjnych, z których jeden już się wyłamał" - komentuje badanie dla "Rzeczpospolitej" socjolog i ekspert od sondaży, prof. Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego. "Ogólna sytuacja międzynarodowa też nie jest sprzyjająca. Co nie znaczy, że nie dało się rządzić lepiej. Nawet według zwolenników rządu koalicja Tuska mogła się bardziej postarać" - dodaje.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

Nowy sondaż partyjny i zasadnicza zmiana w Sejmie

Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Michał Istel

Gazeta uważa, że "ciekawostką jest, że aż co piąty głosujący na KO ma po dwóch latach rządów złe zdanie o premierze Tusku. Podobnie negatywnie ocenia go co czwarty wyborca Trzeciej Drogi i aż 39 proc. głosujących na Lewicę. Interesujące jest również to, że 12 proc. głosujących na PiS ocenia premiera raczej lepiej, niż oczekiwali. Za to w elektoracie Konfederacji nikt tak nie uważa".

"Jakby spojrzeć na notowania PiS w 2017 r., to nikt by się po nich nie spodziewał sukcesu w 2019 r." - ocenił dla "Rzeczpospolitej" prof. Flis. "To był dołek sondażowy i każdy inny, a jednak później wygrali. Dołek sondażowy w połowie kadencji nie jest niczym zaskakującym. Prolongata tej władzy wciąż jest możliwa. Równowaga sił nie jest zachwiana. Kluczowe jest, ile partii będzie pod progiem, a ile nad w 2027 r." - w.yjaśnił

Badanie IBRiS przeprowadzone zostało w dn. 5-11.12.2025 na 1072-osobowej próbie ogólnopolskiej.

OGLĄDAJ: Posłowie PiS krzyczeli do Tuska. "Próbowali go ośmieszyć, prowokować"