Wyszła do pracy i zaginęła, rozpoczęto poszukiwania. Ciało kobiety było w brzuchu olbrzymiego węża

Źródło:
CNN Indonesia, BBC, Fox News
Indonezyjska prowincja Jambi
Indonezyjska prowincja Jambi
wideo 2/3
Jambi

54-letnia kobieta o imieniu Jahrah w niedzielę wyszła do pracy i zaginęła. Następnego dnia jej ciało znaleziono w brzuchu olbrzymiego pytona - informuje indonezyjskie wydanie CNN. Według niektórych doniesień wąż miał niemal siedem metrów. Zdarzenie miało miejsce w Indonezji, jak podkreśla CNN to nie pierwszy tego typu atak w tym kraju.

54-letnia kobieta o imieniu Jahra 23 października rano wyszła do pracy na plantacji kauczuku w prowincji Jambi na Sumatrze. Gdy wieczorem nie wróciła do domu jej mąż na własną rękę rozpoczął poszukiwania. Na plantacji znalazł należące do kobiety ubrania oraz narzędzia, których używała do pracy, 54-latki jednak nigdzie nie było. Wówczas mężczyzna poprosił o pomoc okolicznych mieszkańców i zorganizował grupę poszukiwawczą.

Olbrzymi pyton

Następnego dnia uczestnicy poszukiwań natrafili na olbrzymiego pytona z nienaturalnie dużym brzuchem. Podawane są różne informacje na temat jego rozmiaru: według jednych mierzył ponad pięć metrów długości, według innych niemal siedem metrów. Zwierzę zostało schwytane i zabite. - Wszyscy byli wstrząśnięci. Okazało się, że kobieta, której poszukiwaliśmy, była w brzuchu węża - powiedział cytowany przez Fox News Anto, szef społeczności w której mieszkała Jahrah. Informację tę potwierdził również szef lokalnej policji.

BBC podkreśla, że choć takie tragedie są rzadkością, nie był to pierwszy odnotowany w Indonezji przypadek, w którym człowiek został zabity i zjedzony przez pytona. W 2018 roku wąż połknął kobietę pracującą na polu kukurydzy. Rok wcześniej indonezyjskie media informowały natomiast o połkniętym w całości przez pytona 25-letniego mężczyzny.

Ataki pytonów na ludzi

Pytony atakują owijając się wokół ofiary i zwiększając uścisk do momentu, gdy następuje śmierć poprzez uduszenie lub zatrzymanie akcji serca. Następnie, dzięki rozciągliwym szczękom połączonym bardzo elastycznymi więzadłami, połykają ofiarę w całości. Jak wyjaśniała kilka lat temu w rozmowie z BBC Mary-Ruth Low, badaczka w rezerwacie dzikich zwierząt w Singapurze i ekspert w dziedzinie pytonów, w przypadkach ataków na ludzi dla węży "czynnikiem ograniczającym są ludzkie łopatki, ponieważ się nie składają".

Dodała, że choć pytony najczęściej żywią się szczurami i innymi małymi zwierzętami, to po osiągnięciu dużego rozmiaru uznają, że wartość kaloryczna takiej zdobyczy nie jest warta wysiłku wkładanego w polowanie. Wtedy ich ofiarą padają większe gatunki, jak krowy czy świnie. Największe z pytonów - żyjące między innymi w Indonezji pytony siatkowe - osiągają rozmiar nawet 9-10 metrów długości i wagę ok. 150 kilogramów.

ZOBACZ TEŻ: Schodził po ścianie skalnej, gdy od góry zaatakował go niedźwiedź. Nagranie

Autorka/Autor:kgo//mm

Źródło: CNN Indonesia, BBC, Fox News

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock