Niemiecki pisarz, gdańszczanin i laureat Nagrody Nobla Günter Grass wypowiedział się w wywiadzie dla wiedeńskiej gazety "Der Standard" na temat polityki międzynarodowej. Zdaniem autora "Blaszanego bębenka" trzecia wojna światowa już się rozpoczęła. Ma to być wojna o podział zasobów. Noblista wypowiedział się też nt. konfliktu Rosji z NATO.
Grass jest zaniepokojony stanem współczesnej polityki międzynarodowej. Jego zdaniem "ludzkość jeszcze nigdy nie miała tak dobrego dostępu do informacji jak dzisiaj; jest wręcz nimi zalewana, lecz każda kolejna wymazuje poprzednią". Przypomina, że w wielu zakątkach świata "dzieje się niesprawiedliwość". Wymienia tu Afrykę, Bliski Wschód i Ukrainę.
- Wiemy o klęskach głodu, które są prowokowane, pomimo, że pokarmu wystarczyłoby dla wszystkich; wiemy też o deficytach wody i zmianach klimatycznych. Wszystko dzieje się w tym samym czasie. Trzecia wojna światowa już się rozpoczęła - i jest to wojna o podział światowych zasobów - powiedział Grass.
Zrozumienie dla obaw Rosji
Niemiecki pisarz znany jest z kontrowersyjnych wypowiedzi. W wywiadzie dla wiedeńskiej gazety zarzuca Paktowi Północnoatlantyckiemu agresywność i wyraża zrozumienie dla obaw Rosji wobec NATO i Unii Europejskiej. Grass zarzuca, że w momencie upadku muru berlińskiego Sojusz obiecał, że zatrzyma się na Odrze, tymczasem przyjęto państwa dawnego bloku wschodniego, w tym Polskę. Stwierdza, że ma to prawo budzić obawy Władimira Putina.
Agresywne działania Władimira Putina mają na celu, zdaniem pisarza, umocnić jego władzę w Rosji. Grass zaapelował o zrozumienie dla obaw Rosji, która znalazłaby się pod presją, gdyby do NATO przystąpiła Gruzja i Mołdawia.
Dodaje także, że Zachód reaguje wobec Rosji niewłaściwymi środkami. - Wolałbym, aby Niemcy, które powinny znać zagadnienia związane z Rosją, reagowały bardziej wstrzemięźliwie - stwierdza w wywiadzie.
Autor: kło//gak / Źródło: Deutsche Welle
Źródło zdjęcia głównego: TVN24