Jeden z największych protestów w historii wyspy

Protest w Nuuk
Donald Trump o roli NATO w potencjalnej aneksji Grenlandii
Źródło: Szymon Kazimierczak/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Około tysiąc osób zebrało się przed amerykańskim konsulatem w Nuuk, stolicy Grenlandii. Protestowano w związku z wypowiedziami prezydenta USA Donalda Trumpa o przejęciu wyspy.

W sobotę przed amerykańskim konsulatem w Nuuk protestujący odśpiewali hymn Grenlandii "Nunarput utoqqarsuanngoravi (Nasz stary kraj - tłum.)", a przyniesione przez siebie flagi narodowe i transparenty pozostawili, wtykając je w śnieg. Na budynku konsulatu nie było flagi amerykańskiej.

W manifestacji wzięli udział ustępujący premier Mute B. Egede (lewicowa partia IA) oraz zwycięzca wtorkowych wyborów parlamentarnych i prawdopodobny przyszły szef rządu Jens-Frederik Nielsen z liberalnej partii Demokratów. Obaj politycy wygłosili krótkie przemówienia.

Protest w Nuuk
Protest w Nuuk
Źródło: PAP/EPA/CHRISTIAN KLINDT SOELBECK

Według lokalnych mediów w demonstracji wzięło udział około tysiąca osób i było to jedno z największych zgromadzeń w historii wyspy. Szacunki policji wskazują na uczestnictwo około 800 osób. Na jednym z transparentów napisane było: "jankesi do domu".

Tego samego dnia mniejsza manifestacja odbyła się również w mieście Sisimiut.

Trump powtarza chęć przejęcia Grenlandii

Donald Trump w czwartek podczas spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem powiedział, że "myśli, że dojdzie do przyłączenia Grenlandii, a sekretarz generalny NATO może w tym być bardzo pomocny". Sugerował, że Stany Zjednoczone mogą wysłać na wyspę więcej żołnierzy.

W piątek szefowie wszystkich pięciu partii w parlamencie Grenlandii wydali oświadczenie, w którym napisali, że nie akceptują powtarzających się wypowiedzi Trumpa o przejęciu wyspy. "Uważamy takie zachowanie za niedopuszczalne wobec przyjaciół i sprzymierzeńców w sojuszu obronnym (NATO - red.)" - podkreślili.

Grenlandia jest autonomicznym terytorium zależnym od Danii. Partia Demokratów, które wygrała ostatnie wybory parlamentarne, opowiada się za niepodległością wyspy, jednak dopiero po osiągnięciu niezależności gospodarczej. Grenlandzkie władze są uzależnione od dotacji od rządu w Kopenhadze.

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: