Zarzuty, które usłyszał burmistrz, mają związek z inwestycją realizowaną w Mielnie przy ul. Bolesława Chrobrego pod nazwą "Przebudowa budynku wraz z parkingiem na potrzeby Centrum Kultury w Mielnie".
Zadanie uzyskało dofinansowanie z Rządowego Funduszu Polski Ład w kwocie ponad 3,6 miliona złotych. Promesa, jak wskazała prokurator Ewa Dziadczyk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, zakładała wypłatę środków po zakończeniu inwestycji. Przetarg na jej realizację wygrało w czerwcu 2022 r. kołobrzeskie konsorcjum, którego liderem była WS, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Konsorcjum, jak wynika z zamówienia, zobowiązało się wykonać przebudowę za nieco ponad 6,2 mln zł w terminie 20 miesięcy. Realizacja się jednak przedłużała. A to wiązało się z utratą ważności promesy i dofinansowania.
Zarzuty dla burmistrza i czterech innych osób
Do przestępczych działań z udziałem burmistrza gminy Mielno, jak podała prokurator Dziadczyk, miało dojść między 31 lipca 2024 roku a 26 sierpnia 2024 roku.
- To wówczas doszło do poświadczenia w dokumentacji nieprawdy co do tego, że roboty zostały zakończone w celu uzyskania środków z promesy, podczas gdy prace te nie były wykonane. W momencie poświadczenia nieprawdy termin realizacji inwestycji był wyznaczony na 14 lutego 2025 roku - poinformowała prokurator Dziadczyk.
Przekazała, że burmistrzowi Adamowi Czyczowi (wyraził zgodę na publikację danych osobowych - red.) Prokuratura Rejonowa w Koszalinie przedstawiła zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentach w związku z wyłudzeniem promesy o wartości ponad 3,6 miliona złotych i przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dla gminy. Za popełnienie tych czynów grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zarzuty w związku z poświadczeniem nieprawdy w dokumentach ciążą także na czterech innych osobach. To dwóch przedstawicieli kołobrzeskiego konsorcjum, kierownik budowy i były główny specjalista do spraw komunalnych, inwestycji budowlanych Urzędu Miasta w Mielnie, który aktualnie nie pracuje w magistracie.
- Podejrzani nie przyznali się do zarzucanych czynów. Czterech odmówiło składania wyjaśnień. Składał je tylko burmistrz. Wszyscy zapowiedzieli, że chcą się zapoznać z aktami - powiedziała prokurator Dziadczyk.
Komentarz burmistrza Mielna
Burmistrz Adam Czycz w rozmowie z Polską Agencją Prasową poinformował, że śledztwo prowadzone jest z jego zawiadomienia. To on miał zawiadomić organy ścigania o nieprawidłowościach w dokumentacji inwestycji, której realizacja rozpoczęła się w poprzedniej kadencji samorządowej, gdy na stanowisku burmistrza była Olga Roszak-Pezała.
Czycz nie odniósł się do przedstawionych mu zarzutów. - Postępowanie trwa, na tym etapie nie chcę niczego komentować - powiedział.
Zaznaczył, że środki z Polskiego Ładu zostały zwrócone do ministerstwa "co do złotówki". Zwrot dotacji nie wpłynął na zakres realizowanej inwestycji, którą gmina ostatecznie sfinansowała z własnego budżetu. Przebudowa zakończyła się dopiero na przełomie listopada i grudnia 2025 roku.
Autorka/Autor: mm/tok
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Google Street View