Prezydent Ekwadoru Daniel Noboa ogłosił wprowadzenie 60-dniowego stanu wyjątkowego w związku z ucieczką z więzienia przywódcy gangu Adolfa Maciasa Villamara. Ten niebezpieczny przestępca odsiadywał wyrok 34 lat pozbawienia wolności między innymi za morderstwo i handel narkotykami.
W poniedziałek prezydent Ekwadoru Daniel Noboa ogłosił wprowadzenie stanu wyjątkowego na 60 dni. Powodem jest zniknięcie z więzienia lidera gangu Los Choneros, Adolfa Maciasa Villamara, znanego jako "Fito". Stan wyjątkowy oznacza, że na ulicach miast i w więzieniach pojawi się wojsko, wprowadzona też została godzina policyjna.
Noboa o stanie wyjątkowym w Ekwadorze
- Wydałem jasne i precyzyjne instrukcje wojsku i dowódcom policji, by interweniowali w więzieniach. Właśnie podpisałem dekret o stanie wyjątkowym, by siły zbrojne miały pełne polityczne i prawne poparcie dla swoich działań - powiedział Noboa. - Nie będziemy negocjować z terrorystami ani nie spoczniemy, póki nie przywrócimy pokoju wszystkim Ekwadorczykom - dodał prezydent. Noboa objął swój urząd w listopadzie 2023 roku po pełnej przemocy kampanii wyborczej, podczas której zamordowany został inny kandydat na prezydenta, Fernando Villavicencio. Villamar podejrzewany jest o odegranie roli w tym zabójstwie.
ZOBACZ TEŻ: Służby bezpieczeństwa Ekwadoru uwolniły porwanego byłego konsula honorowego Wielkiej Brytanii
Gang Los Choneros - czym jest
O zniknięciu Villamara z więzienia w mieście Guayaquil służby poinformowały w niedzielę. Przebywał on w nim od 2011 roku, kiedy to został skazany na 34 lata za liczne przestępstwa, w tym morderstwo i przemyt narkotyków. Los Choneros, na którego czele stoi, to potężny gang, który według władz związany jest z morderstwami, wymuszeniami, handlem narkotykami oraz oskarżany jest o kontrolowanie głównych więzień w kraju.
Zamieszki w zakładach karnych
Według ekwadorskiej agencji więziennictwa w poniedziałek doszło do "incydentów" w sześciu zakładach karnych w kraju. W tamtejszych więzieniach regularnie wybuchają zamieszki między rywalizującymi ze sobą gangami, a od 2021 roku zginęło w nich 400 osadzonych.
Stany wyjątkowe były już wprowadzane w Ekwadorze w ostatnich latach w celu zwiększania bezpieczeństwa, ale bez większych rezultatów.
Źródło: BBC, Reuters