Miastem Dongying w prowincji Szantung wstrząsnęła potężna eksplozja, a nad tamtejszymi zakładami chemicznymi przez wiele godzin unosił się gęsty dym. Zginęła co najmniej jedna osoba. To kolejna potężna eksplozja w Chinach, do której doszło w ostatnich tygodniach.
Do wybuchu doszło w poniedziałek około godziny 23.30 czasu lokalnego (17.30 czasu polskiego) w strefie przemysłowej Lijin w mieście Dongying w północno-wschodnich Chinach. Nad tamtejszymi zakładami chemicznymi Binyuan Chemical Ltd. najpierw pojawiły się wysokie na wiele metrów płomienie, a następnie nastąpiła pojedyncza, potężna eksplozja. Według świadków, po pięciu godzinach pożar został opanowany.
O wybuchu jako pierwsza poinformowała w internecie chińska państwowa gazeta "People's Daily". Zginęła w nim co najmniej jedna osoba.
Lokalne władze poinformowały również o zatrzymaniu w związku ze sprawą 6 osób, nie udzieliły jednak w tej sprawie dalszych informacji. Prawdopodobnie są to członkowie zarządu firmy, do której należy fabryka.
Kolejna eksplozja w Chinach
Dongying jest liczącym ponad 300 tys. mieszkańców ważnym ośrodkiem przemysłu wysokich technologii, maszynowego, budowlanego oraz petrochemicznego.
To już trzecia potężna eksplozja, do której doszło w ostatnich tygodniach w Chinach. Przed tygodniem osiem osób zostało rannych w wybuchu w zakładach chemicznych w innej części prowincji Szantung.
Z kolei 12 sierpnia miała miejsce poczwórna eksplozja w porcie w mieście Tiencin, w której zginęło co najmniej 145 osób, a setki innych zostały ranne. Wybuch był tak potężny, że odnotowały go sejsmografy, a także był widoczny przez satelity.
Breaking: A blast seen and heard in a chemical industry zone in Lijin, Dongying City of Shandong around 23:25 Mon. pic.twitter.com/Yi29nJXEuX
— People\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'s Daily,China (@PDChina) sierpień 31, 2015
Autor: mm\mtom / Źródło: China Daily, Reuters, Mirror
Źródło zdjęcia głównego: Twitter