Trzech brytyjskich turystów zaginęło po pożarze łodzi, do którego doszło w niedzielę u egipskich wybrzeży Morza Czerwonego - podała agencja Reuters za egipskimi władzami i źródłami w siłach bezpieczeństwa. 12 turystów oraz 12 członków załogi i przewodników zostało uratowanych.
Uratowani uzyskali schronienie w pobliskim kurorcie dla nurków Marsa Shagra, około 21 kilometrów na północ od miasta Marsa Alam, wraz z egipskimi członkami załogi łodzi i przewodnikami - informuje Reuters, powołując się na oświadczenie biura gubernatora egipskiego stanu Morze Czerwone i dwa źródła w egipskich służbach bezpieczeństwa.
Pożar został spowodowany przez zwarcie elektryczne na łodzi Hurricane (ang. Huragan), która od 6 czerwca przebywa na wodach w rejonie na północ od Marsa Alam - dodano w komunikacie gubernatora.
Dym miał być widoczny z dziewięciu kilometrów
- Widzieliśmy dym wydobywający się z łodzi, która znajdowała się około dziewięć kilometrów od plaży - przekazał Ahmed Maher, nurek z miejscowości Marsa Shagra. - Pobliska łódź uratowała ich (osoby przebywające na łodzi - red.) i odstawiła na ląd - dodał.
Brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że jest w kontakcie z lokalnymi władzami i wspiera brytyjskich obywateli, którzy brali udział w tym incydencie.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters