Za atakiem stały siły USA, co potwierdził przywoływany przez AFP anonimowy przedstawiciel amerykańskich władz.
Atak w czasie drogi
Według zeznań świadków nalot zniszczył pojazd, którym bojownicy przemieszczali się z miasta Dżilib do uważanego za bastion islamskich ekstremistów Barawe. Wśród zabitych miał być główny specjalista ugrupowania od materiałów wybuchowych.- Popołudniu słyszałem głośny hałas i widziałem drona znikającego daleko na niebie. Zginęło co najmniej dwóch bojowników - mówił mieszkaniec okolicy, Hassan Nur. Tłumaczył, że w samochód trafił ciężki pocisk. Widział też, że na miejscu widział też wielu członków Al-Szabab.Al-Szabab to główny sojusznik al-Kaidy w Afryce Wschodniej. Po wyparciu z Mogadiszu pod koniec 2011 roku przez siły rządowe i wojska Unii Afrykańskiej walczą o utrzymanie terytoriów na nizinach w południowej części kraju.
Autor: mn//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters/(PAP/EPA)