"Wolność Tybetu jest zagrożeniem dla ładu ludowych Chin" - stwierdza "Dziennik Ludowy".
Do tej pory chińskie media informowały, że sytuacja w Tybecie jest stabilna. Najnowsza publikacja pekińskiego "Dziennika Ludowego" jest pierwszą, która w tak zdecydowany sposób opowiedziała się za siłowym rozwiązaniem w Tybecie.
Rządowa agencja prasowa Xinhua podała, że w zamieszkach rannych zostało prawie 400 cywilów i ponad 240 policjantów, z czego ciężkie obrażenia odniosło około 80 osób.
Już w sobotę chińskie media donosiły o zarzutach, które przypisano 21 najbardziej poszukiwanym uczestników zamieszek w stolicy Tybetu, Lhasie. Ich zdjęcia opublikowano na największych chińskich portalach internetowych.