Chiński okręt zacumował w Tokio


Radość, uśmiechy, uściski dłoni oraz taniec tradycyjnego chińskiego smoka. W taki sposób Japończycy witali pierwszy od ponad 60 lat chiński okręt wojenny, który przypłynął do Tokio.

Niszczyciel Shenzhen i jego załoga przypłynęli z czterodniową wizytą - pierwszą tego typu od zakończenia Drugiej Wojny Światowej. Ma to symbolizować ocieplenie stosunków, między dwoma azjatyckimi mocarstwami. Japończycy już zapowiedzieli rewizytę swojej floty w Chinach.

Stosunki militarne między obydwoma krajami są bardzo delikatną kwestią. Japońska okupacja Chin w latach 30. i 40. ubiegłego stulecia zostawiły w mieszkańcach Państwa Środka głęboki uraz dodatkowo podsycany przez dziesięciolecia przez komunistyczne władze Chin.

Źródło: APTN