Jair Bolsonaro "potwierdził swoje poparcie dla procesu przekazania władzy"

Źródło:
PAP

Dotychczasowy prezydent Brazylii Jair Bolsonaro potwierdził swoje poparcie dla procesu przekazania władzy Luli da Silvie, który wygrał niedzielne wybory - poinformował w piątek lokalne media wiceprezydent elekt Geraldo Alckmin. Przedstawiciele Bolsonaro i Luli spotkali się w tej sprawie dzień wcześniej.

Alckmin dodał, że choć nie było planowane spotkanie z Bolsonaro, a jedynie z jego reprezentantami, to przedstawiciele Luli rozmawiali ostatecznie z prezydentem, który zapewnił ich, że opowiada się za "spokojnym przekazaniem rządów".

Rozmowy z obozem Luli

Wprawdzie we wtorkowym oświadczeniu powyborczym prezydent Bolsonaro nie ustosunkował się do swojej porażki, ale zobowiązał szefa swego gabinetu Ciro Nogueirę do rozpoczęcia rozmów z obozem Luli w sprawie rozpoczęcia procesu przekazania władzy.

Bolsonaro wezwał też swoich zwolenników, którzy od niedzieli prowadzili protesty na drogach w prawie tysiącu miejscach w kraju, by przerwali manifestacje. Według brazylijskiej policji drogowej (PRF) w piątek pikiety trwają jedynie na 24 drogach.

Wybory prezydenckie w Brazylii

Prezydent elekt Lula da Silva dwukrotnie sprawował najwyższy urząd w państwie w latach 2003-2011. W 2018 roku rozpoczął odsiadywanie kary ponad 8 lat więzienia za udział w aferze korupcyjnej. Trzy lata później Sąd Najwyższy Brazylii unieważnił ten wyrok, a niebawem lewicowy polityk ogłosił swój start w wyborach prezydenckich.

Podczas drugiej tury wyborów, zorganizowanej w niedzielę, Lula zdobył 50,9 proc. głosów, natomiast Bolsonaro 49,1 proc.

Autorka/Autor:katke

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: eurosport