Berlusconi nie odejdzie. "To osobiste poświęcenie"

Aktualizacja:

Silvio Berlusconi zapowiedział, że nie zrezygnuje z urzędu premiera. Wezwany do odejścia z powodu kryzysu finansowego kraju i skandali obyczajowych, szef włoskiego rządu wykluczył dymisję oraz przedterminowe wybory.

W wygłoszonym orędziu Silvio Berlusconi podkreślił, że swoje pozostanie na stanowisku traktuje jako osobiste poświęcenie.

Stwierdził, że przeprowadzi rozpoczęte reformy. I zaznaczył, że opozycja obsesyjnie chce jego odejścia.

Rosnące niezadowolenie z rządów Silvio Berlusconiego jest efektem kryzysu finansowego kraju i licznych skandali obyczajowych premiera. Oburzenie wywołała czwartkowa wypowiedź szefa włoskiego rządu,w której zaproponował, aby jego partia "Lud Wolności" zmieniła nazwę na "Naprzód, lasko".

Źródło: Reuters