Dwaj młodzi mieszkańcy Brukseli o południowym wyglądzie zostali zatrzymani przez policję. W sobotę w czasie demonstracji antyislamskich w dzielnicy Molenbeek przedarli się przez policyjną blokadę i potrącili kobietę. Wszystko rejestrowali telefonem komórkowym.
W manifestacji pod hasłami antyislamskimi i antyimigranckimi w dzielnicy Molenbeek - mimo policyjnego zakazu ich organizowania - brali w sobotę udział m.in. przybyli z Francji członkowie ruchów skrajnie prawicowych. Policja podała, że niektórzy spośród demonstrantów mieli przy sobie "zakazaną broń" i "butelki z płynem zapalającym".
Białe audi
W sobotę policja próbowała zatrzymać białe audi, którego kierowca zignorował polecenia i sforsował barykadę. Na wideo zarejestrowanym przez gapiów widać, że funkcjonariusze okładają pojazd pałkami, a nawet celowali w niego z broni. Mimo to audi przejechało, gwałtownie przyspieszyło i próbowało przejechać ludzi. Ostatecznie kilkaset metrów dalej kierowca potrącił kobietę. Napastnicy uciekli z miejsca wypadku. Ich ofiarą okazała się muzułmanka, mieszkanka Molenbeek. Kobieta trafiła do szpitala, ma urazy m.in. nóg.
Na filmach widać, że kierowca i jego pasażer celowo pokonali barierę. Mężczyźni o południowym wyglądzie uśmiechają się, pasażer filmuje wszystko za pomocą telefonu komórkowego.
Areszt dla sprawców
Mężczyźni zostali zatrzymani w sobotę wieczorem, jeden z nich sam zgłosił się na policję. To dwaj ok. 20-letni mieszkańcy Molenbeek Redouane D. i Mohamed B., którzy w sobotę przemieszczali się wypożyczonym audi. Samochód wynajął ich kolega. Obaj twierdzą, że "nic nie pamiętają" z sobotnich wydarzeń. Byli "pod wpływem alkoholu i narkotyków".
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut m.in. spowodowania wypadku drogowego oraz ucieczki z miejsca wypadku. Zostali umieszczeni w areszcie.
Autor: pk//rzw / Źródło: Derniere Heure