Dwoje członków międzynarodowego ruchu Extinction Rebellion, zabiegającego o zatrzymanie zmian klimatu, przykleiło swoje dłonie do obrazu Pabla Picassa w National Gallery of Victoria w australijskim Melbourne. Aktywiści zostali zatrzymani, ale nie postawiono im zarzutów.
W niedzielę ok. południa czasu lokalnego policja otrzymała zgłoszenie, że w National Gallery of Victoria dwie osoby - kobieta i mężczyzna - przykleiły swoje dłonie do szyby zabezpieczającej obraz "Masakra w Korei", namalowany przez Pabla Picassa w 1951 roku. Antywojenny obraz przedstawia scenę rozstrzelania grupy nagich kobiet i dzieci przez pluton egzekucyjny.
Aktywiści mieli na sobie koszulki z logiem Extinction Rebellion, międzynarodowego ruchu obywatelskiego, którego członkowie próbują wymusić na rządach podjęcie radykalnych działań w związku z kryzysem klimatycznym. Przed sobą, na podłodze, protestujący rozłożyli transparent z napisem: "Chaos klimatyczny = wojna + głód".
Według protestujących, obraz nie został uszkodzony
Jak relacjonuje CNN, aktywiści, stojąc przy obrazie, zacytowali znanego brytyjskiego prezentera telewizyjnego i przyrodnika Davida Attenborough, który często mówi o konieczność zatrzymania postępujących zmian klimatycznych. - Jeśli nadal będziemy iść obecną ścieżką, czeka nas upadek wszystkiego, co daje nam bezpieczeństwo - podkreślali.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze odczepili działaczy klimatycznych od obrazu, po czym ich zatrzymali. Aktywiści zostali zidentyfikowani jako 49-letnia kobieta z australijskiego stanu Nowa Południowa Walia oraz 59-letni mężczyzna mieszkający na przedmieściach Melbourne. Zatrzymano również 49-latka, który wraz z nimi brał udział w akcji. Jak poinformował później "The Guardian", autorzy protestu tego samego dnia zostali zwolnieni do domu, nie postawiono im też zarzutów.
Extinction Rebellion przekazało, że w trakcie protestu obraz Picassa nie został w żaden sposób uszkodzony.
Protest Cromwella w kawiarni
Przyklejanie części ciała do różnych przedmiotów i obiektów jest często wykorzystywaną przez aktywistów klimatycznych formą nieposłuszeństwa obywatelskiego. Na początku maja amerykański aktor James Cromwell przykleił swoją dłoń do lady przy kasie w jednej z nowojorskich kawiarni sieci Starbucks. W ten sposób protestował przeciwko dodatkowej dopłacie do wegańskich zamienników mleka.
Źródło: CNN, "The Guardian", tvn24.pl